środa, 31 grudnia 2014

Książkowe i filmowe wyzwanie 2015 - "zemsta" najbliższych.




W blogowym świecie huczy od wyzwań noworocznych. W zeszłym roku też wzięłam w jednym udział, jednak poniosłam sromotną klęskę, bo dobór tekstów i filmów był zupełnie nietrafiony, a co za tym idzie: nie miałam ochoty i motywacji, by je wypełniać.
W tym roku sprawa ma się inaczej: wraz z najbliższymi (Ada, Alexx, Magda) stworzyłyśmy dla siebie (każda dla każdej) książkowo-filmowe wyzwanie, nazwane przeze mnie roboczo Zemstą najbliższych.
Sami pewnie wiecie jak to jest: rozmawiacie o widzianych filmach, przeczytanych książkach i nagle trach! "JAK TO NIE WIDZIAŁAŚ/CZYTAŁAŚ (i tutaj dowolny tytuł)?!"
Święte oburzenie.  Bo któraś nie przepada za sensacją, któraś omija szerokim łukiem animacje, inna nie trawi dramatów, jeszcze któraś cierpi okrutnie, gdy ma przenieść się w czasy wiktoriańskie.
Z czytaniem to samo: a bo polskie znaczy złe, a bo klasyczny kryminał to na pewno nie ma krwistych opisów i emocji, a bo za długie, bo za krótkie, bo dziwny tytuł, potworna czcionka, dobijająca okładka. Wymówek jest tyle samo ile późniejszych braków i ostatecznie każda nie zna czegoś, co według innej jest niewybaczalnym niedopatrzeniem:)

Żeby zatem mieć o czym rozmawiać, znaleźć wspólnotę obejrzanego i przeczytanego, uzupełnić luki kulturalne, wzajemnie się nie wkurzać ignorancją, zadecydowałyśmy [inicjatorce Adzie bijemy pokłony:)], że każda zrobi dla każdej listę, na której znajdzie się kolejno:
20 tytułów filmów [o wartości 1zł każdy]
10 tytułów książek [o wartości 2zł każda]

niewidzianych/nieczytanych dotąd przez tę, dla której spersonalizowana lista jest przeznaczona, wraz z krótkim uzasadnieniem dlaczego akurat ta została wybrana. Po nadrobieniu braku, każda dopisuje przy widzianej/czytanej pozycji parę zdań komentarza od siebie, które później będziemy wspólnie obgadywały i porównywały wrażenia, sprawdzając czy nadal możemy się przyjaźnić, czy należy to zakończyć zanim się pozabijamy:P

A tak całkiem serio:

za każdą obejrzaną i przeczytaną z listy pozycję wrzucamy do skarbonki odpowiednią kwotę. Jak łatwo wyliczyć, możemy zdobyć 60zł, które pod koniec przyszłego roku przeznaczymy na kulturę: kino, teatr - zobaczymy. Wszystko zależy od tego ile uda nam się zaoszczędzić w ten sposób. [W tym roku szalone 7zł:P].
Wydaje mi się, że to doskonały pomysł, znacznie lepszy niż sztucznie tworzone rankingi, z którym niewiele nas właściwie interesowało.
Polecam Wam podobne wyzwania;)

Podaję Wam skróconą wersję (bez komentarzy) tego co zostało mi przeznaczone na 2015:)

  
  KSIĄŻKI:

Od Ady.
Coben Harlan - "Bez skrupułów".
Flynn Gillian – „Mroczny zakątek” / „Ostre przedmioty”.
Larsson Stieg – „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”.
Matthews Carole – „Klub miłośniczek czekolady”.
Pegler Tim – „Był sobie Ned”.
Stockett Kathryn – „Służące”.
Segal Erich – „Love story”.
Foer Jonathan – „Zjadanie zwierząt”.
Creed Liam – „Szczeniak. Jak labrador ocalił chłopca z ADHD”
Gruen Sara - "Woda dla słoni".

Od Alexx:
Czysta krew, pierwsze 10 tomów:
Martwy aż do zmroku
U martwych w Dallas
Klub Martwych
Martwy dla świata
Martwy jak zimny trup
Definitywnie martwy
Wszyscy martwi razem
Gorzej niż martwy
Martwy i nieobecny
Dotyk Martwych

Od Magdy.
"Trupojad" autor zbiorowy
"Instytut" -  Jakub Żulczyk
"Te prosiaczka"
Nicholas Sparks - " Ostatnia piosenka"
Nicholas Sparks - " Na zakręcie"
Manula Kalicka - "Kochaj i tańcz"
Joanna Chmielewska - "Romans wszechczasów"
Elizabeth Gilbert - "Ludzie z wysp"
Richard Paul Evans - "Zimowe sny"
Richard Paul Evans - "Podarunek"

FILMY:

Od Ady
„Szklana pułapka”
„Mała miss”
„Młodzi gniewni – historia Rona Clarka”
„Zaginiona dziewczyna”
„Terytorium wroga”
„Mój przyjaciel Hachiko”
„Życzenie Annabelli”
„Siła i honor”
„Kiedy mężczyzna kocha kobietę”
„Znamię”
„Erin Brockovich”
„Indiana Jones”
„Speed – niebezpieczna prędkość”
„Kolekcjoner kości”
„Twierdza”
„Kod Merkury”
„Łzy słońca”
„Życie za życie”
„Arytmetyka diabła”
„Armageddon”

 Od Alexx:
‘’Mission Impossible ‘’
‘’Die Another Day’’
‘’Wywiad z wampirem’’
‘’Pod słońcem Toskanii’’
‘’Pamiętnik ‘’
‘’Skarb Narodów’’
‘’Bravehearth, waleczne serce ‘’
‘’Adwokat Diabła’’
‘’Czwarte Pietro’’
‘’Joe Black’’
‘’Uwierz w ducha’’
‘’Transporter’’
‘’Ostatni Samuraj’’
‘’Requiem dla snu’’


Od Magdy:
Pytanie do Boga
Cornouaille
O kurczę
To tylko seks
Xin tiang sheng yi diu
Witaj miłości
Zapach kobiety
Hooligans
Sugar Man
Moja dziewczyna
Closed Note
Neuk dae so nyeon
Edwin Boyd
Ucieczka
Zigzag Kid
Barfi!
Anioły na boisku
Rodzinka Robinsonów
Jestem Bogiem
Szansa na sukces
Telefon z piekła rodem

 

Oby to był rok sukcesów na każdym polu. Tego sobie i Wam życzę!
Magda, Ola, Ada - do roboty, zegar tyka;)


Rok 2014 - chcę zapomnieć.


To nie był zbyt dobry rok. Chwileczkę, zacznę jeszcze raz.
To był gówniany rok.
Zdania otwierające książkę Levi Henriksena W drodze do domu są kwintesencją tego, co mogłabym tu napisać.

Odbiciem jego szpetoty i nędzy jest ilość przeczytanych książek oraz liczba obejrzanych filmów, lecące na łeb na szyję [w porównaniu do moich lat poprzednich i moich możliwości] odkąd prywatnie zaczęło się sypać. Od trzech lat, rokrocznie życzę sobie, by kolejny rok był lepszy i ... każdy kolejny jest jeszcze gorszy. Tym razem boję się sobie życzyć, więc tego nie zrobię.
Od dłuższego czasu mam wrażenie wspinania się na ogromny masyw górski, zdający się nie mieć szczytu, z którego można by podziwiać cudowne widoki, a później zejść - złapać oddech, zachwycić się, odpocząć.


W zamian za to krew, pot i łzy. Wypadki, szpitale, choroby, znowu wypadki, śmierci, utarty pracy, tragedie u bliskich, tragedie w domu, smutek, żal, wściekłość, bezsilność, wycieńczenie psychiczne i fizyczne.
Gdyby nie czas pracy w szkole, który wymuszał na mnie kreatywność i dawał chwilę ucieczki, tym samym kierując myśli w inne rejony i nie pozwalając się poddać rozpaczy, ten rok nie miałby chyba żadnego pozytywnego akcentu. I byłby nie do zniesienia, nie do udźwignięcia, a cierpienie przygniatające do ziemi, zupełnie rozpraszające uwagę i wyłączające z życia.
Nie chcę o nim myśleć, chcę tylko, by się skończył, bym dziś, 31 grudnia w nocy, spostrzegła, że nareszcie wdrapałam się na szczyt świata, że w końcu mogę spojrzeć w dół i odetchnąć pełną piersią, mówiąc " Dałam radę. Teraz będzie już tylko prościej.". Ja i moi bliscy.

Choć wiadomo, że schodzenie z wielkiego szczytu też wymaga uwagi, coby się nie potknąć i nie zjechać, łamiąc po drodze nogi i uderzając głową o wszystkie wystające kamienie. Ze szczęścia można się przewrócić i znów zamienić je w koszmar.
Postanowień nie mam, bo i tak wszystko determinują spadające na nas doświadczenia, a nie chcę się frustrować, że znów nie dałam rady.
Chcę samych dobrych wiadomości wokół mnie. Tak bardzo chcę odpocząć, mając świadomość, że wszystko jest w porządku, że wszyscy wyszli z tego starorocznego bałaganu bez szwanku. Chcę spotkać się ze znajomymi i dzielić dobrymi wiadomościami, a nie po raz kolejny słuchać jak zły los się na nas uwziął. Niech już się od nas odczepi. W tym roku historia Hioba nabrała dla nas nowego znaczenia.
Zakładam na ten rok Słoik dobrych wspomnień. Oby za 365 dni nie mieścił już karteczek, a podsumowanie było utrzymane w duchu radości.

A co przeczytałam, obejrzałam? Ktoś powie - hej, nie jest źle, to super wynik, zwłaszcza w obliczu tego co się działo! A jednak: prawie 70 książek mniej niż w roku ubiegłym, tytułu niech mówią same za siebie, mało ambitnych lektur, choć obiecywałam sobie, że będzie inaczej. W sierpniu przeczytałam ledwo 2 cieniutkie powieści!!
Wciąż jednak 136 tytułów na liście. Dla porównania: rok temu - 208, dwa lata temu: 239, trzy lata temu: 215. Różnica wyraźnie widoczna.
Organizacja tego roku na najniższym poziomie, chaos i roztargnienie wzięły górę nad zdyscyplinowaniem wewnętrznym, a tylko one pozwalało mi na wykorzystanie każdej minuty na lekturę. W tym roku: przepuszczałam czas przez palce.
Co najlepsze, co najgorsze, ile stron? Tym razem nie mam siły na takie podsumowania. Pozwólcie, że tylko skopiuję tabelkę, nawet bez ocen:



Mroczna bohaterka. Kolacja z wampirem. Abigail Gibbs
Mały zbój. Tuzin wierszy dla urwisów Anna Dmytruszyńska
Upadły anioł Daniel Silva
Demony miłości Eve Edwards
Spróbujmy jeszcze raz Abbi Glines
Purpurowe gniazdo Bożena Kraczkowska
Zaskoczony radością C.S.Lewis
Poślub ją i bądź gotowy za nią umrzeć Constanza Miriano
Miodowa pułapka Unni Lindell
Basia i taniec Zofia Stanecka, Marianna Oklejak
Basia i pieniądze Zofia Stanecka, Marianna Oklejak
Mądrości Shire Noble Smith
Kocham Paryż Isabelle Lafleche
Lekcje życie Barnaby'ego Brocketa John Boyne
Alex Pierre Lemaitre
Tajemnica Pani Ming Eric Emmanuel Schmitt
Kochanka Freuda Karen Mack, Jennifer Kaufman
Być kimś, być sobą Jarosław Podsiadlik
Czwartki w czwartku Hilary Boyd
Malowanki na szkle Beata Gołembiowska
Easylog Mariusz Zielke
Zorkownia Agnieszka Kaluga
Rodzina Casteel Virgicnia C. Andrews
Tajemnica szkoły dla panien Joanna Szwechłowicz

Kazimierz Wierzyński
Zakochany Kafka Jaqueline Raoul-Duval
Odmieniec Philippa Gregory
Krucjata Philippa Gregory
A jak urosnę… Julianna Michorczyk
Papież Jan XXIII. Droga do świętości Domenico Agasso Sr., Domenico Agasso Jr.
Nie odchodź Diane Chamberlain
Sto imion Cecila Ahern
Darth Paper kontratakuje Tom Angleberger
Gra o miłość Eve Edwards
Harjunpaa i dręczyciel kobiet Matti Yrjana Joensuu
5 języków miłości Gary Chapman
Za dziewiątą falą Marie Heaney
Wołanie kukułki Robert Galbraith
Moskwa-Pietuszki Wieniedikt Jerofiejew
Pora na życie Cecilia Ahern
Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę Agnes Martin-Lugand
Melancholia Marek Bieńczyk
Dwanaście słów Jan Jakub Kolski
Tajemnica Filomeny Martin Sixsmith
Miej trochę wiary Mitch Albom
Wszechświat kontra Alex Woods Gavin Extence
Mroczne umysły Alexandra Bracken
Kto to być może o tej porze Lemony Snicket
Dziennik 1939-1944  Anais Nin
W słusznej sprawie Diane Chamberlain
Czerwień rubinu Kerstin Gier
Błękit szafiru Kerstin Gier
Zieleń szmaragdu Kerstin Gier
Kręte ścieżki Richard Paul Evans
Wakacje  z Lawendynką Justyna Bajda
Na początku był negatyw Agnieszka Osiecka
Lato bez mężczyzn Siri Hustvedt
Ciemna strona red. John-Henri Holmberg
Mrok John Lutz
Unicestwienie Jeff Vandermeer
Grecy umierają w domu Jacek Hugo-Bader
Mroczny anioł Virgicnia C. Andrews
Mury Hebronu Andrzej Stasiuk
Jak zachęcać do czytania Kelly Gallagher
Media w służbie polonisty Anna Ślósarz
Z teorii i praktyki dydaktycznej języka polskiego nr 18 red.Helena Synowiec
Miód na serce Sarah-Kate Lynch
Gnój Wojciech Kuczok
Z grubsza Wenus Anna Fryczkowska
Zacznijmy od nowa Abbi Glines
Między teraz a wiecznością Marie Lucas
W matni Daniel Glattauer
Przepraszam, czy tu straszy? Marcin Przewoźniak
Wykolejony Michael Katz Krefeld
Drzewo migdałowe Michelle Cohen Corasanti
Zagubione niebo Katarzyna Grochola
Moje pory roku Laura Izabela Jurga
Ofiara Pierre Lemaitre
Dom na plaży Sarah Jio
Ujarzmienie Jeff Vandermeer
Małe ptaszki Anais Nin
Vietato fumare, czyli… Artur Andrus
Rycerz widmo Cornelia Funke
Zdrada Paulo Coelho
Nasza paczka i niepodległość Zofia Stanecka 
Duchy wokół nas Michael H. Brown
Skradziona Clara Sanchez
Sekret mojego męża Liane Moriarty
Zbaw nas ode złego Ralph Sarchie
Ukryta brama Eva Voller
Dzieci wolności Paullina Simons
W krainie czarów Sylwia Chutnik
Dziewczyna w lustrze Cecelia Ahern
Jezioro marzeń Lisa Kleypas
Przebudzenia doktora Sorena Magdalena Kempna
Niebo istnieje…Naprawdę!  Todd Burpo
Jeżynowa zima Sarah Jio
Marcowe fiołki Sarah Jio
św. Charbel. Prorok miłości Elie Maakaroun
Sońka Ignacy Karpowicz
Inicjały zbrodni Sophie Hannah
Zakochać się Cecelia Ahern
Zwierciadło pęka w odłamków stos Agatha Christie
Czarne skrzydła Sue Monk Kidd
Kupa siku Stephanie Blake
Ja nie chcę do przedszkola Stephanie Blake
Jak uczyć? Phil Beadle
Walcz z rakiem! dr Andrea Flemmer
Labirynt Śniących Książek Walter Moers
Złoto głupców Philippa Gregory
Okruchy magii Kathryn Littlewood
Holyfood Szymon Hołownia
Wracajmy do domu Lisa Scottoline
Dobry ojciec Diane Chamberlain
Bóg zawsze znajdzie Ci pracę Regina Brett
Czarna piosenka Wisława Szymborska
Czerwone liście Paullina Simons
Niechciani Yrsa Sigurdardottir
Olivier i zeszyt z marzeniami Sally Nichols
Romeo i Julia William Szekspir
Oskar i Pani Róża Eric Emmanuel Schmitt
Dobra pamięć, zła pamięć Ewa Woydyłło
Wielka księga humoru
Tamte cudowne lata Marian Izaguirre
Miasto z lodu Małgorzata Warda
Wilki dwa Robert 'Litza' Friedrich, Adam Szustak
Księgarnia spełnionych marzeń Katarina Bivald
Brudny szmal Dennis Lehane
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć J.K. Rowling
Z parasolem przez Irlandię Tsanko Ivanov
Nie mam się w co ubrać Charlize Mystery Karolina Gliniecka

Carnivia. Herezja Jonathan Holt
Najlepsza oferta Giuseppe Tornatore
Życzę Ci… opieki Anioła Agnieszka Ćwieląg
Książka o czytaniu Justyna Sobolewska

Jestem także w trakcie czytania haniebnie zaległej, choć wyczekiwanej Wojny w Jangblizji. W domu Agnieszki Steur, ale nie wiem czy do północy zdążę:)

Filmy? Również miernota [w porównaniu do lat poprzednich: 2013: 233, 2012: 297, teraz: 116 (choć tu jeszcze dziś chyba coś wskoczy)]


Opactwo Northanger
Hobbit: Pustkowie Smauga
Carrie
Naznaczony: rozdział 2
Żelazna dama
Mary i Marta
Igrzysko śmierdzi
Witaj w klubie
Wesele w Sorrento
Grawitacja
Pan Hublot
Po uszy
Niemiecki bękart
Sierpień w hrabstwie Osage
American Hustle
American Psycho
Ratując Pana Banksa
Złodziejka książek
Pod mocnym aniołem
Wilk z Walk Street
Ona
Zniewolony
Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia
Thor 2
Czas na miłość
Blue Jasmine
Władca pierścieni - Powrót króla
Blue Lagoon
Iron man
Klopsiki kontratakują
Choć goni nas czas
Straszny film
Tajemnica Filomeny
Underworld
Underworld:ewolucja
Nadprzyrodzony pakt
Opowieść o dwóch siostrach
Najlepsze najgorsze wakacje
Underworld: Bunt Lykanów
Duże dzieci
Underwordl: Przebudzenie
Oblivion
Najście
Przelotni kochankowie
Graand Budapest hotel
Sissi
Snowpiercer: Arka przyszłości
Tylko kochankowie przeżyją
Sissi młoda cesarzowa
Sissi losy cesarzowej
Jak ona to robi?
Tunel
Emergo
Miłość Larsa
Koneser
I uderzył piorun
Igrzyska na kacu
Pompeje
Kraina Lodu
72 godziny
Strefa X
Księżniczka i chochliki
Symetria
Godzilla
House of dust
13 grzechów
Droga do zapomnienia
Czarownica
Ten niezręczny moment
The Poughkeepsie tapes
Co jest grane, Davis?
Oldboy 2013
Czarna śmierć
Kobieta w klatce
Przypadek 39
Udręczeni
Stuck in love
Ondine
Dziewczyna na moście
Przeklęte
Zbaw nas ode złego
Niebo istnieje… Naprawdę
Noe wybrany przez Boga
Epicentrum
Transcendencja
Dawca pamięci
HP 5
HP 6
HP 7.1
HP 7.2
Noc oczyszczenia. Anarchia
Porachunki
Miasto ślepców
The Hobbit
Gra o tron sezon 1
Gra o tron sezon 2
Więzień labiryntu
Rogi
Gra o tron sezon 3
Gra o tron sezon 4
Kobieta w czerni
Cisza kłamie
Jak wytresować smoka 2
Mercy
Udając gliniarzy
Strażnicy Galaktyki
Mapy gwiazd
Bella i Sebastian
Two night stand
Między światami
Ralph demolka
Straszny dom
Jako w piekle tak i na ziemi
Gwiazd naszych wina
Renifer Niko ratuje święta
Eurotrip

 Dobre wspomnienia? Parę jest, przytłumionych tymi złymi, ale niech ujrzą światło dzienne, bo przecież dawały radość.

Pokaz śródziemskiej mody w mojej I klasie :)

Słodko-gorzkie pożegnanie :)

Jeden z wakacyjnych wyjazdów, kolejny powrót do ulubionej od lat Ochotnicy Górnej.
Z siostrą.

Wieczór panieński Nadii, jedno z mniej kompromitujących ujęć.

Katowickie spotkanie blogerów.

Kraków, Targi Książki i rzecz jasna, "Młody Stuhr":)

Z, jak zwykle uśmiechniętym, Janem Miodkiem, Kraków.

Wesele Nadii i Rafała.

Łączone urodziny moje i siostry - w klimacie Alicji w Krainie Czarów.   





wtorek, 30 grudnia 2014

Carnivia. Herezja – Jonathan Holt


Tytuł: Carnivia. Herezja
Autor: Jonathan Holt
Wydawnictwo: Akurat
ISBN: 9788377588246
Ilość stron: 432
Cena: 39,99 zł


Carnivia. Miasto w mieście, wirtualna Wenecja, będąca doskonałym odbiciem rzeczywistości, z tą niewielką różnicą, że pozwalającym na całkowitą anonimowość i bezwzględną ochronę danych osobowych. Nawet najwięksi hakerzy świata nie są w stanie zniszczyć tego, co udało się stworzyć Daniele Barbo – mężczyźnie borykającym się z traumą postporwaniową, geniuszowi, dla którego największą trudnością jest utrzymanie kontaktu wzrokowego z drugim człowiekiem. Do czasu, gdy porwana zostaje Mia, nastoletnia córka amerykańskiego żołnierza.
Wówczas, wskazówki dotyczące tego, gdzie szukać dziewczyny, publikowane są na (w) Carnivii i to w sposób zupełnie niekontrolowany – konto dziewczyny zostało zhakowane, a pierwsze wiadomości wysyłane bezpośrednio do twórcy portalu, który po jakimś czasie zaczął czuć się pośrednio odpowiedzialny za sprawę – szczególnie, że przypomniała mu ona bolesne doświadczenia z własnej przeszłości.
Porywacze zdają się prowadzić grę z rządem – prezentują filmiki stanowiące zapis (nie)tortur, którym poddawana jest zakładniczka, stosowanych wcześniej i wciąż przez CIA, takich jak wymuszone stanie, waterboarding czy deprywacja sensoryczna.
Jedyną osobą, która może pomóc przyczynić się ujęcia sprawcy wydaje się Barbo, lecz policja zamiast skłonić go do współpracy, postanawia zlikwidować Carnivię, a jego samego aresztować.
W dochodzeniu biorą udział znakomici dochodzeniowcy – Kat Kapo i Holly Boland – stosunkowo prędko docierające do sekretów, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego, a które czynią z porwania znacznie bardziej poważne przestępstwo, sięgające korzeniami dużo głębiej i dalej – daleko poza granice Włoch.


Dla mnie – objawienie. Bałam się spadku formy w stosunku do tomu pierwszego, ale już teraz mogę śmiało powiedzieć, że to jeden z najdoskonalszych thrillerów ostatnich lat. Do końca trzymający w napięciu, ze świetną intrygą, która swoje macki zapuszcza także w historię, przypominając fakty, o których niewiele się mówi i wie. Świetna, wartka akcja, niezwykle sprawne pióro i talent do konstruowania fabuł, łączących elementy najlepszych powieści tego gatunku. W tej powieści mamy wszystko, co niezbędne, by zamknąć książkę z uczuciem typowym dla książkowego kaca: napięcie utrzymujące się niemalże od pierwszego do ostatniego zdania, sieć intryg, których nie sposób samodzielnie przejrzeć, powiązania, których na co dzień sobie nie uświadamiamy, soczyści bohaterowie, potoczysty język.
Majstersztyk, z którym rozpoczęłam i z który kończę rok.

Zapraszam do Wenecji: http://www.carnivia.com

Recenzja poprzedniego tomu:


http://shczooreczek.blogspot.com/2014/01/carnivia-bluznierstwo-jonathan-holt.html

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Przebudzenia doktora Sorena – Magdalena Kempna

Tytuł: Przebudzenia doktora Sorena
Autor: Magdalena Kempna
Wydawnictwo: Novae Res

ISBN: 9788377229460
Ilość stron: 340
Cena: 34 zł
Są takie książki, po które należy i chce się sięgnąć, mimo że nie do końca leżą one w ścisłym kręgu naszych zainteresowań, bo sytuacja  nas do tego prowokuje. Nie inaczej było ze mną i z Przebudzeniami doktora Sorena, w stronę których miałam ochotę się zwrócić, gdy tylko dowiedziałam się, że autorką jest jedna z moich byłych wykładowczyń – Magdalena Kempna, filmoznawczyni –  którą bardzo cenię za zdrowe podejście do studiowania, ogromną wiedzę i pasję, której, choćby nawet chciała, nie potrafiła ukryć, a która swoim debiutem literackim wygrała w II edycji konkursu na Literacki Debiut Roku (2013), organizowanego przez Wydawnictwo Novae Res pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskiej Izby Ksiązki.

Z książki tej wyzierają wszystkie zainteresowania autorki, przede wszystkim zaś skłonność do filmowego snucia opowieści – ta historia aż prosi się o ekranizację!
Kempna zabiera nas do świata na wzór realiów średniowiecznych – panuje w nim król, pochodzenie determinuje przyszłość bohaterów, a klasę Innych stanowią wampiry i wilkołaki – w dużej mierze stygmatyzowane i odrzucone przez resztę społeczności istoty obdarzone zdolnościami nadprzyrodzonymi, dzięki którym posiadły władzę znacznie większą niż mogłoby się wydawać śmiertelnikom.

Akcja rozgrywa się w czasie, gdy od śmierci Glibannena i wejścia na tron Nort księca-detektywa Linnamena minęły trzy lata, podczas których wciąż żniwo zbiera pamięć o poprzednim władcy – tyranie. Mimo innego sposobu rządzenia, młody następca wciąż budzi wśród poddanych niepewność i obawy o wejście na drogę władzy wyznaczoną przez swojego poprzednika. Tak wielką, że w na kilka dni przed Świętem Zimowego Przesilenia, nadworny lekarz, półwampir Soren trafia na ślad spisku, mającego zakończyć się zamachem  na życie króla. Trop ów jest wyjątkowo niepewny i nikły, co w dużej mierze utrudnia przebieg tajnego dochodzenia. Zadanie króla i jego świty komplikuje się jeszcze mocniej, gdy w tajemniczych okolicznościach znika mistrz ceremonii, a niejako na jego miejsce w pałacu zjawił się nieznany wilkołak, niosąc za sobą niby cień szereg zagadek do rozwikłania.

Niezwykle ciekawa to opowieść, będąca synkretycznym splecieniem klasycznego fantasy z kryminałem. Taka kombinacja sprawia, że historię tę czysta się z wypiekami na twarzy, śledząc rzeczywistości nadprzyrodzone, w których rządzą moce nam niedostępne.
Tajemniczość, walka o dominację, wpływy, władzę, ciut polityki, szczypta sensacji, odrobina zagadkowości – wszystko to zmieszane w idealnych proporcjach.


Zasłużona nagroda

niedziela, 28 grudnia 2014

W powietrzu – Inga Iwasiów

Tytuł: W powietrzu
Autor: Inga Iwasiów
Wydawnictwo: Wielka Litera
ISBN: 9788364142819
Ilość stron: 272


Inga Iwasiów – profesorka literaturoznawstwa, krytyczka literacka, pisarka, zaciekła feministka, wykładowczyni na Uniwersytecie Szczecińskim, do ubiegłego roku członkini jury Nagrody Literackiej Nike.Dotąd chętnie przeze mnie czytana, zwłaszcza od czasu odkrycia blogu, na którym mierzyła się z doświadczeniami codzienności i dzieliła bieżącymi refleksjami (później najlepsze fragmenty przedrukowane zostały w formie książki Blogotony  - polecam!).

Mówię „dotąd”, ponieważ zdecydowanie wolę Iwasiów w dotychczasowym wydaniu.
Nie przemawia do mnie, nawet na poziomie języka, ów eksperyment (mam wrażenie) autorski, będący swoistą grą z dotychczasowym doświadczeniem pisarskim.
Oto główna bohaterka – inteligentna, samoświadoma, dojrzała kobieta –  przemierza przez życie, snując opowieść o swoich homoerotycznych (i innych) przygodach na jedną noc lub dłużej. Obserwuje przy tym swoje strefy intymne, nazwane pieszczotliwie tamagotchi – ich reakcje, upodobania, rozczarowania. Książka stanowi wręcz kronikarski zapis doświadczeń seksualnych, których los bohaterce nie poskąpił, czyniąc jej opowieść dużo pikantniejszą.
To książka erotyczna, pozbawiona pruderyjności, odważna, z nieco zakamuflowanym przekazem – wciąż mam wrażenie, że można czytać ją dwojako, każdorazowo zmieniając jej ostateczny obraz: lub to jako pochwałę życia wyzwolonego, afirmację seksu wszelakiego, lub też przeciwnie – jako krytykę nastawionego na popęd i folgowanie żądzom świata.
Sprawia to postać głównej bohaterki – wyzwolonej, sprzeciwiającej się tradycyjnym, stereotypowym modelom rodziny i roli kobiety, obraz wciąż dość kontrowersyjny. W zamian za zbudowanie domowego ogniska, kobieta ta szuka ciepła i bliskości gdzie indziej, tworząc seksualną kolekcję związków tworzonych we wszystkich znanych konfiguracjach – i czasem trudno było mi za nią nadążyć – co rozdział, co akapit nowy kochanek, nowa kochanka, nowa para kochanków – prawdziwa plejada, wskakująca i wyskakująca do/z łóżka z prędkością światła.
Ciężko mi książkę tę ocenić – czyta się dobrze, Iwasiów nic ze swej sprawności nie traci, a jednak tematyka tej książki nie do końca jest mi bliska – a raczej system moralny (jego brak?) głównej bohaterki i jej podejście do życia. To nas dzieli, tu się nie zrozumiemy.

Ta historia do droga do samozadowolenia. Czy aby na pewno?
Iwasiów udowadnia, że erotyk może być na poziomie. I w ramach doświadczenia czytelniczego – polecam. Ciekawość zaspokoiłam, doceniam odwagę, odkładam na półkę i na tym koniec.

sobota, 27 grudnia 2014

Dobra pamięć, zła pamięć – Ewa Woydyłło


Tytuł: Dobra pamięć, zła pamięć
Autor: Ewa Woydyłło
Wydawnictwo: Literackie
ISBN: 9788308053928
Ilość stron: 280
Cena: 32,90 zł




Ewa Woydyłło – doktor psychologii, specjalistka do spraw leczenia uzależnień w Ośrodku Terapii Uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Jej dziełem jest rozpowszechnienie w Polsce leczenia według tzw. modelu Minnesota, opartego na filozofii Anonimowych Alkoholików. W swoim dorobku ma między innymi takie publikacje jak: Bo jesteć człowiekiem, Rak duszy, My rodzice dorosłych dzieci, Buty szczęścia, Poprawka z matury.
Za osiągnięcia w swojej dziedzinie otrzymała wiele nagród i odznaczeń.

Od jakiegoś czasu w księgarniach znajduje się jej najnowsza książka Dobra pamięć, zła pamięć, będąca swoistą wskazówką i drogowskazem, wskazującym jak zamienić tytułową złą pamięć na dobrą, nie tracąc przy tym siebie, bo przecież jesteśmy tym, co pamiętamy.

Książka ta jest o tyle wyjątkowa, że do jej współtworzenia zaproszeni zostali rozmówcy, w tym Anna Dodziuk (psychoterapeutka, poszukująca odpowiedzi na to jak radzić sobie ze wstydem i poczuciem winy), Małgorzata Sieczkowska (psychoterapeutka, trenerka w zakresie Somatic Experiencing, wypowiada się na temat leczenia traum), Jerzy Korzewski (psycholog kliniczny, psychoterapeuta i hipnoterapeuta, wyjaśniający rolę hipnozy w docieraniu do ukrytej prawdy o sobie) i wreszcie Wiktor Osiatyński (prawnik, autor książek o uzależnieniu, afirmatyw pracy nad własną pamięcią w rozwoju osobistym).

Wypowiedzi Woydyłło, przeplecione z wywiadami specjalistów w wymienionych dziedzinach, dają całkowity obraz poruszanej tutaj problematyki. Dopiero całościowe ujęcie, może stanowić próbę odpowiedzi na pytanie o to jak zmieniać pamięć toksyczną na to, co dobre, jak panować nad tym, co zniewalające i destrukcyjne w nas samych, jak kontrolować emocje i negatywne retrospekcje.
Oprócz konkretnych wskazówek działania, publikacja ta zawiera także część teoretyczną o sposobach funkcjonowania naszej pamięci – tego co, dlaczego i jak zapamiętujemy, tego, co z pamięci wymazujemy, czego do niej nie dopuszczamy, dlaczego wspomnienie sprawia ból i jak się takiemu stanowi rzeczy przeciwstawić. Autorka sięga do czasów dzieciństwa, które choć odległe, jest siedliskiem największej ilości zranień, toksycznych wspomnień: to ono w dużej mierze konstytuuje to, kim jesteśmy i jak pamiętamy dzisiaj. Znacie to, prawda? Rodzice są pierwszym lustrem, w którym się przeglądamy i to co o nas mówili, myśleli, jak do nas mówili wpłynęło na to, jaki obraz samych siebie mamy i jak się w związku z tym zachowujemy.


Czasem się mówi: „Słowa nie bolą”. To prawda, nie powodują siniaków ani krwawiących ran, ale potrafią głęboko w nas zapaść i pozstać tam jako część samooceny. Niesamowicie trudne jest odróżnienie części obrazu własnej osoby, którą ktoś nam wszczepił do świadomości czy podświadomości (…) od tej pozostałej, zdrowej i normalnej, choć oczywiście zawsze niedoskonałej. Dlaczego to takie trudne?(…) [1]

Ważna książka, zwłaszcza dla tych, którzy wciąż nie uporządkowali obrazu siebie, którym na bakier z ich własną pamięcią (dla wszystkich?). Polecam! Do refleksji, przemyśleń. To zakup dla samorozwoju.

[1] Ewa Woydyłło, Dobra pamięć, zła pamięć, Kraków 2014, s. 107.

środa, 24 grudnia 2014

Życzenia ślę...




Kochani, przede wszystkim ŚWIĘTEGO SPOKOJU na te święta. Zdrowia, ciepłej atmosfery rodzinnej, bez corocznych niepotrzebnych krzyków, kłótni, irytacji, bez pogoni za przepychem i wbrew trasie wyznaczonej konsumpcjonizmem.Życzę, by ten święty czas, był chwilą oddechu, ponownych narodzin dla każdego z Was, by Bóg w Was gościł i to on stanowił centrum tego cudownego czasu w roku. Bo tak łatwo zapomnieć o jego istocie.Po co komu śnieg i prezenty? To ludzie tworzą atmosferę świąteczności i miłości. Niech te święta nie będą wesołkowate, lecz radosne


Jezus ośmieszony – Leszek Kołakowski


Tytuł: Jezus ośmieszony
Autor: Leszek Kołakowski
Wydawnictwo: Znak
ISBN: 9788324032358
Ilość stron: 128
Cena: 29,90 z
 
Leszek Kołakowski – historyk sztuki, profesor Uniwersytetu Warszawskiego (do 1968), Senior Research Fellow w All Souls College Uniwersytetu Oksfordzkiego (od 1970), laureat wielu znaczących nagród, dla wielu przewodnik i ogromny autorytet.




Jezus ośmieszony, to francuski rękopis Kołakowskiego, który dotąd znajdował się w jego papierach. Napisany w połowie lat osiemdziesiątych, nieukończony, niedopracowany, a przez to nigdy dotąd niepublikowany – dziś ujrzał światło dzienne.
Nie sposób pisać o nim, nie zdradzając zbyt wiele, stąd tekst ten będzie bardzo lakoniczny, by nie odzierać potencjalnego czytelnika z przyjemności odkrywania tego, czym autor (nie) postanowił się podzielić.

Choć to tekst filozofa, miałam wrażenie, że filozofii w niej wcale nie tak wiele: to raczej opisywanie, relacja o życiu Jezusa i recepcji jego osoby na świecie, w różnych momentach historii, w różnych krajach.
To nie traktat religijny, widzący w Jezusie Boga i przekazujący ten fakt jako prawdę objawioną. To raczej spojrzenie na postać tę jako na element kultury europejskiej, ugruntowanej na chrześcijaństwie, stąd chcąc, nie chcąc, wpisującą się w życie każdego Europejczyka. Tak, w Twoje też, nawet jeśli jesteś zdeklarowanym ateistą.
Jak wyglądałby dzisiejszy świat, dzisiejsza Europa, gdyby nie Jezus? W jakim miejscu dziś byśmy się znajdowali, co byłoby inaczej i jak bardzo inaczej?

Kołakowski podkreśla, że teologię odsuwa na bok, że nie chce wdawać się w dysputy religijne, że tym co go naprawdę interesuje to spojrzenie globalne.
Po zamknięciu tej książki miałam jednak niejasne wrażenie, że to tylko zgrywa, że autor nie zrobił właśnie nic innego, jak wdał się w dysputę religijną, wcale nie przekreślając boskości Jezusa. Mimo że to esej, jak głosi podtytuł, apologetyczny i sceptyczny, miałam złudzenie nieustannej kokieterii Kołakowskiego.

Czy był Bogiem? Nie mam pojęcia. Ale jeśli jakiś Boży człowiek żył kiedykolwiek na tej ziemi, to był nim On[1].
Czy mam rację? Czy tekst ów odczytałam słusznie?
Sięgnijcie, zobaczcie, oceńcie. I nie kończcie na samym eseju – koniecznie zajrzyjcie do wieńczącego książkę słowa Jana Andrzeja Kłoczowskiego.

[1] Leszek Kołakowski, Jezus ośmieszony, Kraków 2014, s.12.

wtorek, 23 grudnia 2014

Księgarnia spełnionych marzeń – Katarina Bivald



Tytuł: Księgarnia spełnionych marzeń
Autor: Katarina Bivald
Wydawnictwo: Amber
ISBN: 978-83-241-5055-7
Ilość stron: 416
Cena: 44,80 z

Sophy podniosła książkę do twarzy, nadal ostrożnie i niepewnie, i powoli wciągnęła zapach przez nos. Uśmiechnęła się.
-Czujesz? Zapach nowych książek. Nieprzeczytanej przygody. Przyjaciół, których jeszcze się nie zna i czekających nas godzin magicznej ucieczki od rzeczywistości[1].

Czyż sam tytuł nie brzmi cudownie? Jak najpiękniejsza na świecie melodia, prawda?
I tak ciepło, serdecznie, pogodnie jest też we wnętrzu tej książki-czytadła.
Już sam fakt, że jest autotematyczna stanowi dla mnie ogromny plus – takie publikacje uwielbiam najbardziej w świecie, poluję na nie jak sroka na błyskotki – to moja wielka słabość.
Kataryna Bivald dała mej skłonności się „najeść”, sama mając podobną – autorka bowiem na co dzień pracuje w księgarni i mieszka w domu po brzegi wypełnionym książkami. Księgarnia spełnionych marzeń, to jej powieściowy debiut, będący przelaniem miłości do książek i wymyślanych historii na papier. Autorka nie do końca wie czy woli książki, czy ludzi i w tę wątpliwość wyposażyła też swoją główną bohaterkę.



Wilki dwa - Adam Szustak OP, Robert "Litza" Friedrich


Tytuł: Wilki dwa
Autor: Adam Szustak OP, Robert "Litza" Friedrich
Wydawnictwo: Znak
ISBN: 9788324031825
Ilość stron: 288
Cena: 32,90 zł


Słyszeliście o tegorocznych internetowych rekolekcjach adwentowych Adama Szustaka, które rozwaliły system?
Jeśli tak, to wiecie o czym mówię. Jeśli nie – macie jeszcze chwilkę, by to nadrobić (klik).
Tak, to ten sam Adam Szustak. A ten obok niego, to twórca Arki Noego i jeden z wokalistów Luxtorpedy. A przed Wami książka powstała na fali popularności ubiegłorocznych rekolekcji  o tym samym tytule (tutaj)
Mieszanka wybuchowa, której kumulacja spowodowała powstanie tejże książki, będącej zapisem rozmów dwójki mężczyzn z różną przeszłością, odmiennymi doświadczeniami życiowymi, innymi zranieniami, których cel jest jeden: podzielenie się swoją wiarą i zarażanie nią innych. Chcą torpedować Bożym Słowem w walce o rząd ludzkich dusz – wydaje mi się, że popularność tej publikacji, a teraz także rekolekcji Szustaka mówi sama za siebie – walka trwa, a szala zwycięstwa jest coraz bardziej przechylona na jasną stronę mocy.

Autorzy tropią dwa wilki, które zamieszkują wnętrze każdego z nas, walcząc o dominację. Wraz z nimi śledzimy psychomachię, na co dzień toczącą się w nas samych. Widzimy zło i dobro – dwa oblicza, nierzadko tych samych sytuacji. To my musimy dokonać wyboru, postawieni w różnych sytuacjach: w obliczu ciężkiej choroby (naszej lub naszych bliskich), śmierci, depresji, zwątpienia, buntu, ale też szczęścia, spełnienia, radości.
Na kartach tej książki zetkniemy się boleśnie z tym, co dosięga nas każdego dnia, żaden z postawionych problemów nie będzie nam obcy, przez co książka ta trafi bezbłędnie do każdego czytelnika: mniej lub bardziej, ale każdy zdekoduje w niej siebie i swoją codzienność.
Często boleśnie nas ona dotknie, sypnie solą na niezagojone jeszcze rany, ale będzie to konieczne zwrócenie naszej uwagi w tym konkretnym kierunku.
Czujesz, że jeszcze nie do końca przygotowałeś się na Boże Narodzenie? Że zagubiłeś sedno tych świąt, poddając się fali konsumpcjonizmu i przesytu? A może czujesz, że Twoje życie z jakiegoś powodu nie jest poukładane, że relacja z Bogiem kuleje, a Ty nie przepracowałeś wszystkich bolączek? Sięgnij, zobacz, zaczerpnij, wsłuchaj się w siebie.
Może to Twoja droga do zwycięstwa nad złym wilkiem?