sobota, 27 grudnia 2014

Dobra pamięć, zła pamięć – Ewa Woydyłło


Tytuł: Dobra pamięć, zła pamięć
Autor: Ewa Woydyłło
Wydawnictwo: Literackie
ISBN: 9788308053928
Ilość stron: 280
Cena: 32,90 zł




Ewa Woydyłło – doktor psychologii, specjalistka do spraw leczenia uzależnień w Ośrodku Terapii Uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Jej dziełem jest rozpowszechnienie w Polsce leczenia według tzw. modelu Minnesota, opartego na filozofii Anonimowych Alkoholików. W swoim dorobku ma między innymi takie publikacje jak: Bo jesteć człowiekiem, Rak duszy, My rodzice dorosłych dzieci, Buty szczęścia, Poprawka z matury.
Za osiągnięcia w swojej dziedzinie otrzymała wiele nagród i odznaczeń.

Od jakiegoś czasu w księgarniach znajduje się jej najnowsza książka Dobra pamięć, zła pamięć, będąca swoistą wskazówką i drogowskazem, wskazującym jak zamienić tytułową złą pamięć na dobrą, nie tracąc przy tym siebie, bo przecież jesteśmy tym, co pamiętamy.

Książka ta jest o tyle wyjątkowa, że do jej współtworzenia zaproszeni zostali rozmówcy, w tym Anna Dodziuk (psychoterapeutka, poszukująca odpowiedzi na to jak radzić sobie ze wstydem i poczuciem winy), Małgorzata Sieczkowska (psychoterapeutka, trenerka w zakresie Somatic Experiencing, wypowiada się na temat leczenia traum), Jerzy Korzewski (psycholog kliniczny, psychoterapeuta i hipnoterapeuta, wyjaśniający rolę hipnozy w docieraniu do ukrytej prawdy o sobie) i wreszcie Wiktor Osiatyński (prawnik, autor książek o uzależnieniu, afirmatyw pracy nad własną pamięcią w rozwoju osobistym).

Wypowiedzi Woydyłło, przeplecione z wywiadami specjalistów w wymienionych dziedzinach, dają całkowity obraz poruszanej tutaj problematyki. Dopiero całościowe ujęcie, może stanowić próbę odpowiedzi na pytanie o to jak zmieniać pamięć toksyczną na to, co dobre, jak panować nad tym, co zniewalające i destrukcyjne w nas samych, jak kontrolować emocje i negatywne retrospekcje.
Oprócz konkretnych wskazówek działania, publikacja ta zawiera także część teoretyczną o sposobach funkcjonowania naszej pamięci – tego co, dlaczego i jak zapamiętujemy, tego, co z pamięci wymazujemy, czego do niej nie dopuszczamy, dlaczego wspomnienie sprawia ból i jak się takiemu stanowi rzeczy przeciwstawić. Autorka sięga do czasów dzieciństwa, które choć odległe, jest siedliskiem największej ilości zranień, toksycznych wspomnień: to ono w dużej mierze konstytuuje to, kim jesteśmy i jak pamiętamy dzisiaj. Znacie to, prawda? Rodzice są pierwszym lustrem, w którym się przeglądamy i to co o nas mówili, myśleli, jak do nas mówili wpłynęło na to, jaki obraz samych siebie mamy i jak się w związku z tym zachowujemy.


Czasem się mówi: „Słowa nie bolą”. To prawda, nie powodują siniaków ani krwawiących ran, ale potrafią głęboko w nas zapaść i pozstać tam jako część samooceny. Niesamowicie trudne jest odróżnienie części obrazu własnej osoby, którą ktoś nam wszczepił do świadomości czy podświadomości (…) od tej pozostałej, zdrowej i normalnej, choć oczywiście zawsze niedoskonałej. Dlaczego to takie trudne?(…) [1]

Ważna książka, zwłaszcza dla tych, którzy wciąż nie uporządkowali obrazu siebie, którym na bakier z ich własną pamięcią (dla wszystkich?). Polecam! Do refleksji, przemyśleń. To zakup dla samorozwoju.

[1] Ewa Woydyłło, Dobra pamięć, zła pamięć, Kraków 2014, s. 107.

0 komentarze:

Prześlij komentarz