Przed Wami stos październikowy - niepełny:) Wielu rzeczy na nim brakuje, bo już gdzieś poupychałam, bo pożyczyłam, zdobycze targowe już prezentowałam, więc nie dodaję ponownie itd.:)
Jeszcze obfitszy niż we wrześniu, bowiem dołożyły się do niego targi, niespodziewane prezenty i wygrane w konkursie.
Piękny, prawda? Widzicie coś dla siebie?
A co na nim widać (zupełnie nie po kolei)
Kobiety z łazarza - Marina Stepnova
Miodowa pułapka - Unni Lindell
Faceci z sieci, czyli w poszukiwaniu miłości - Katarzyna Gubała
Taft - Ann Patchett
Burza słoneczna - Asa Larrsson
Osobnik - Marian Pilot
Czarna książka kolorów - Menena Cottin, Rosana Faria
Rozmówki chorwackie ze słownikiem i gramatyką [recenzja]
Miotła i ptak - Wanda Chotomska [recenzja]
Blaski życia - Katarzyna Miller [recenzja]
Na wysokim niebie - Danuta Awolusi
Dwanaście słów - Jan Jakub Kolski
Inferno - Dan Brown [recenzja]
O krok za daleko - Abbi Glines
Kąpiąc lwa - Jonathan Carroll
W stronę Swanna. W poszukiwaniu straconego czasu - Marcel Proust
Strych Tesli - Neal Shusterman, Eric Elfman
Magiczna cukiernia. Szczpta magii. - Kathryn Litllewood
Moje wypieki i desery. - Dorota Świątkowska [recenzja]
Blogotony - Inga Iwasiów
Szczotki:
Historia leśnych kochanków - Kazimierz Orłoś
Gra o Ferrin - Katarzyna Michalak
Wolna miłość - Roma Ligocka [recenzja]
E-booki:
Dzienniki 1945-1950 - Agnieszka Osiecka
Carrie - Stephen King [recenzja]
Boks na ptaku, czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak - Maria Czubaszek, Artur Andrus, Wojciech Karolak
Wygrana w konkursie ZwB:
Włoskie buty (audiobook) - Henning Mankell
Kryminalny Wrocław. Mroczne przechadzki po mieście - Marta Guzowska, Agnieszka Krawczyk, Adrianna Michalewska
Lepszy byłby martwy - Douglas Corleone
Krzyż Romanowów - Robert Masello
Ulice Bangkoku- Christopher G. Moore
Targi Książki:klik
Bezcenny - Zygmunt Miłoszewski
Ciemno, prawie noc - Joanna Bator
Małżeństwo we troje - E.E. Schmitt
Elfie, gdzie jesteś? - Marcin Pałasz
Kiełbasa i sznurek - Michał Ogórek, Jerzy Bralczyk
Obraz kontrolowany - Tomasz Sekielski
Zimowe sny - Richard Paul Evans
Dania kuchni chińskiej
Najlepsze wypieki
Bardzo okazały stos, udanej lektury :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńZ tego stosiska mam "Krzyż Romanowów" i "Kryminalny Wrocław" - pierwszą książkę właśnie czytam i póki co całkiem całkiem się historie bohaterów rozwijają. Autor umiejętnie splata rozmaite wątki i elementy.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo trochę się jej obawiałam.
UsuńMiłego czytania.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKobieto, Ty to potrafisz wpędzić w depresję, co chyba już Ci nawet pisałam;)
OdpowiedzUsuńAleż to ostatnia rzecz jakiej bym chciała!
UsuńA tam książki, jaki piękny kolor na ścianach! :)
OdpowiedzUsuńKolor rzeczywiście piękny, generalnie cuuudna biblioteczka:) Aż sobie westchnęłam, jak zobaczyłam, ile masz książek. A tytuły ze stosu - oj sporo bym podkradła;)
UsuńCudowne zdobycze i faktycznie sporo się tego nazbierało :) Będziesz miała co czytać, oj będziesz :D Życzę Ci, żeby każda z książek dostarczyła Ci wiele przyjemności :)
OdpowiedzUsuńGdzie ty je położyć, bo widzę, że na półkach już miejsca brak :)
OdpowiedzUsuńSama się nad tym zastanawiam:D Co miesiąc jest ten problem i co miesiąc miejsce cudownie się znajduje!:P
UsuńA ja myślałam, że mój stos jest spory... można się przy tobie nabawić kompleksów! :D
OdpowiedzUsuń:))) Nie potrafię się okiełznać.:P
UsuńCudowny stosik na przepięknym tle. Zdjęcie cudowne!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tylu fajnych zdobyczy książkowych. Życzę miłej lektury.
Jestem ciekawa gdzie Ty mieścisz te wszystkie książki;)
OdpowiedzUsuńTo już jest sekret;D Sztuka upychania jest u mnie doskonalona z miesiąca na miesiąc xD
UsuńChętnie sięgnęłabym po Munroe, do tej pory nie miałam okazji czytać nic tej autorki oraz interesuje mnie jeszcze Asa Larsson.
OdpowiedzUsuńPowalający ten twój stos ;)
Przeczytaj, chętnie porównam opinie!:)
UsuńCudoo!!! Mam chrapkę na kryminały, bo jesienią jakoś bardziej mnie do tego typu literatury ciągnie.
OdpowiedzUsuńMnie też! A oprócz tego do odmóżdżającej:P
UsuńStos imponujący, wspaniały!
OdpowiedzUsuńNie ma tu jednak książki, którą chciałabym mieć za wszelką cenę.
Najbardziej interesuje mnie książka "Włoskie buty", ale ja musiałabym ją mieć w formie papierowej, a nie audiobooka.
Ile ludzi, tyle gustów;)
UsuńMnie też ten audiobook troszkę przeraża, ale cóż - darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby:)
Eee... To jest niepełny stos? :D Kobieto! :D
OdpowiedzUsuń:PP wiem, wiem...
UsuńWow! Niesamowity stos! Pozazdrościć! :)
OdpowiedzUsuńDość ciekawy no i przede wszystkim ogromny stosik :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńStos cudowny! Czy widzę coś dla siebie? Hmm... Na pewno "Zimowe sny". Jestem też ciekawa Asy Larrsson, więc z niecierpliwością czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńPS. Ile książek na drugim planie! Z chęcią zobaczyłabym je z bliższej odległości :)
Zapraszam na zwiedzenie!:)
UsuńGdzieś w archiwum bloga znajdziesz linki do prezentacji mojej biblioteczki, tam widać więcej z bliska;)
Chciałam wypisać tytuły książek, które mnie szczególnie zainteresowały ale okazało się że musiałabym przepisać połowę stosu. ;-) Imponujące zdobycze :-)
OdpowiedzUsuń:PP No widzisz!
UsuńBurza słoneczna - to chyba coś dla mnie;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPięknie to wygląda :))) Aż mnie kłuje, że nie mam wystarczająco dużo czasu, by czytać tyle, co kiedyś.
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze go znajdziesz! Ja niestety od niedawna również mam coraz mniej czasu, przez pracę dorywczą i mam ogromne wyrzuty sumienia, że te książki bardziej leżą niż są czytane... Choć czytam w każdych okolicznościach, nawet jak mam 5 minut czekania na autobus. Kradnę czas gdzie się da;)
UsuńTeż kradnę, też. Czasami nawet obkładam dziecko zabawkami, żeby poczytać choćby przez piętnaście minut więcej. Albo zarywam noc, jak wczoraj, gdy zamiast pójść spać o przyzwoitej porze pozwalającej jako tako się wyspać (przy niemowlęciu siódma rano to już czasami środek dnia :D), zaczytałam się w książce Kominka tak, że skończyłam po północy, a to mi się nie zdarza, bo po prostu nie daję rady czytać nocami :P
UsuńAle stos ogromny ! :D Czy na zdjęciu w tle to Twój pokój ? ;> Jeśli tak to masz świetne półki !
OdpowiedzUsuńTak jest, mój pokój:)
Usuńdziękuję!
Wow. Trochę tego jest. Cud, że stoi :D Widzę kilka ciekawych pozycji, którym chętnie przyjrzałabym się bliżej; ale, ale... Tło - cudo! Pięknie wyglądają te pełne regały. Och, jak ja bym takie chciała (tzn. w takiej ilości ;))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury życzę! :)
nie pozostaje Ci zatem nic innego jak działać, by je zapełnić;)
UsuńW takim stosisku trudno nie znaleźć czegoś dla siebie. :D
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńWow, trochę tego nazbierałaś! Miłego pochłaniania! :)
OdpowiedzUsuńKurde! Aż dech zapiera i nie wiem co napisać. Stos uzbierał sie ogromny i jest w czym wybierać. Oczywiście kilka książek wpadło mi juz w oko i czekam na opinie. A tymczasem życzę przyjemnego czytania ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:) A co wpadło Ci w oko?:)
UsuńTo nie stos, to prawdziwa wieża! :-D Kilka tytułów widzę dla siebie, zwłaszcza tych kryminalnych :-)
OdpowiedzUsuńHa!:) Może coś mi polecisz z tego gatunku? Żeby tylko nie przytłaczało!
UsuńPrzepraszam, ale zachwycam się Twoim pokojem (róż <3) - jest piękny! Książki oczywiście też, ale tło przyciąga mnie strasznie!
OdpowiedzUsuńHaha;)) No to miłego podziwiania, może kiedyś z dedykacją dla Ciebie dam więcej ściany xD
Usuńwidzę cos dla siebie ! Zimowe sny - Richard Paul Evans
OdpowiedzUsuńajj cudownie patrzeć tak na te książki :)
Pozdrawiam
Sama nie mogę się doczekać lektury Evansa!:)
UsuńA już przeczytałam kilka pozycji. Jestem po Inferno - naprawdę szatańskie i po Facetach z sieci - śmieszna i pełna ciepła ksiązka o miłości. Dwie różne bajki, ale w sumie i to i to o namiętnościach.
OdpowiedzUsuńNo nie Ty masz stosiska , eh świat jest niesprawiedliwy :)
OdpowiedzUsuń