Podczas kręcenia filmu dokumentalnego zwieńczającego materiał o dwu braciach bliźniakach, po śmierci Toma, jednego z nich, głęboko w leśnej dziczy, przez grupę filmową odnaleziona zostaje wyjątkowa dziewczyna, długo ukrywana przed światem. Laura porozumiewa się z nim nieco inaczej niż inni ludzie – uczy się go i oswaja, naśladując nowo zasłyszane dźwięki.
Jej zachowanie przypomina lirogona, ptaka mającego praktycznie nieograniczone zdolności mimetyczne. Niezwykły talent z miejsca zostaje dostrzeżony przez Solomona, mężczyznę równie wrażliwego na dźwięki, z którym od razu nawiązuje nić porozumienia oraz Bo – jego życiową i zawodową partnerkę, chcącą wykorzystać dziewczynę, by za jej przyczyną wypromować kolejny film, mający być dopełnieniem jej kariery. Z tego powodu, mimo sprzeciwu Sola, angażuje ją w program StarrQuest, ten zaś w krótkim czasie robi z niej celebrytkę. Dziewczyna zagubiona jest w chaosie świata, który dopiero poznaje. Kakofonia dźwięków towarzysząca jej każdego dnia, wprowadza w jej życie napięcie i zagłusza odgłosy jej młodego serca. Serca po raz pierwszy przeżywające prawdziwą miłość, która – jak się wydaje – będzie niemożliwa do spełnienia.
Źródło |
Trudności z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości, mnogość nowych obowiązków, zadań do wykonania i poleceń koniecznych do wykonania na mocy umowy z programem telewizyjnym przytłaczają dziewczynę, powoli tracącą kontakt z osobami, którym zawdzięcza ujawnienie światu po latach życia w ukryciu i odosobnieniu.
Cecelia Ahern po chwilowym spadku formy znów zachwyca. Ujęła mnie historią Laury, całkowicie kupiłam jej nieprzystawalność do dzisiejszych realiów, jej wyobcowanie, a jednocześnie autentyczność, jakiej próżno dziś szukać. Kobieta wyrażała siebie w sposób całkowicie naturalny, czując, że jej serce w końcu może zostać oswojone.
Lirogon to chwytająca za serce historia nieśmiałej dziewczyny i jej wielkiego talentu, mającego moc przemieniać dusze tych, którzy się z nim zetkną. Niezwykle szczera, naturalna, odarta ze sztuczności współczesnych.
Przy tym wszystkim to opowieść o zgiełku wielkiego miasta oraz mediów i skontrastowanym z nim życiu w leśnej ciszy. Piękna historia, wychwalająca łączność z naturą, mogącą umożliwić odnalezienie samego siebie, a także piętnująca pogoń za sławą i pieniądzem za wszelką cenę, nawet za cenę szczęścia i wolności innych ludzi. Na czasie, choć wcale nie moralizatorska rzecz o kilku bolączkach współczesnego świata. Ahern z właściwą sobie subtelnością i trafnością dokonuje pewnej diagnozy społecznej, ubierając ją w świetną powieść, od której nie sposób się oderwać, i która pozostaje z czytelnikiem na długo. Sama zaś historia miłości rodzącej się w książce, to miód na serce - narodziny pięknego, czystego uczucia wnoszą w czytelnika radość i nadzieję.
PO-LE-CAM!
Lirogon - źródło |
Czytaj również:
Kiedy Cię poznałam / Sto imion / Miłość i kłamstwa / Sto imion / Love, Rosie / Pamiętnik z przyszłości / Dziewczyna w lustrze / Zakochać się / Pora na życie / Podarunek / Gdybyś mnie teraz zobaczył
blog książkowy, Cecelia Ahern, Irlandia, Lirogon, lubimyczytać, lyrebird, opinia o książce, recenzja książki, recenzje książek, shczooreczek, Targi Książki w Warszawie, Wydawnictwo Akurat
Dopiero kilka dni temu przeczytałam Love, Rosie (wcześniej znałam tylko Dziękuję za wspomnienia) i wiem, że Cecelia Ahern zostanie jedną z moich ulubionych autorek! Pisze niesamowicie, więc na pewno Lirogona też sięgnę, kiedy już przestanę rozmyślać o Rosie i Aleksie ;)
OdpowiedzUsuńMarta
Jaka wspaniała i godna pozazdroszczenia kolekcja książek Ahern! I na tę też mam wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to BARDZO chcę dorwać tę książkę. Uwielbiam Ahern!
OdpowiedzUsuń