sobota, 29 lipca 2017

Nic nie mów - Naomi Ragen



Daniella to młoda Amerykanka pochodząca z zamożnej, żydowskiej rodziny. Lata jej młodości to czas prób w zadowalaniu niezwykle wymagającej matki – by zdobyć jej uznanie, zdecydowała się na studia medyczne, mimo że ani nie czuła się na siłach brać odpowiedzialności za ludzkie życie, ani niespecjalnie radziła sobie z trudnymi przedmiotami i presją kierunku. Pragnieniem jej serca był wyjazd do Izraela, by tam poświęcać się rodzinie innej niż ta, w której się wychowała – bez wygórowanych oczekiwań, bez posad na pokaz, bez patrzenia na innych przez pryzmat zasobności ich portfela, lecz z miłością i wyrozumiałością, płynącymi z przepełnionego wiarą serca.

Kluczem do realizacji jej marzenia było spotkanie Shlomiego Goodmana – mężczyzny wrażliwego, wiernego wyznawcę judaizmu, sumiennie zgłębiającego Torę lekkoducha. Młodzi pobrali się, gdy Danielle miała 19 lat i bardzo szybko obdarowani zostali przez Boga potomstwem. Jednym, później kolejnym… W pewnym momencie postanowili oni pójść za głosem serca i wyjechać do Izraela. Podróż ta była początkiem końca nie tylko ich miłości, ale przede wszystkim szczęśliwego życia. Choć ich trudna sytuacja rozwijała się latami, jej kolebką był właśnie ów wyjazd. W Izraelu bowiem czekało na nich znacznie więcej niebezpieczeństw, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Odgrodzeni od rodziny, pozbawieni pracy zarobkowej, co rusz obdarowywanymi przez Boga nowym potomstwem, skazani byli na życie w ubóstwie, a później na utrzymywanie się z rolnictwa nieopodal Strefy Gazy. To jednak wciąż były czasy szczęśliwe.

Tragedia nadeszła później, gdy po wielu latach dwu synów Danielli wylądowało w szpitalu – jeden w śpiączce i z bardzo ciężkimi obrażeniami głowy po pobiciu, drugi zaś niemiłosiernie poparzony, kwalifikujący się do wielu przeszczepów skóry. Nad rodziną zbierają się ciemne chmury, gdy po upartym i wielokrotnie powtarzanym przy łóżku syna Nic nie mów, nic nie mów, nic nie mów… wezwana zostaje policja. Ta zaś, pod okiem Biny Cedek, dowiedzieć się będzie musiała, co sprawiło, że tak miłe i rezolutne dzieci, wychowane – co było widoczne – z  wielkim sercem, dosięgnęła taka tragedia, o której źródle nikt nie chce mówić. Tymczasowo w stan oskarżenia postawiona zostaje matka, jednak szybko okazuje się, że była ona jedynie trybikiem w znacznie większej sprawie. Sprawie, która prowadzić będzie do sekty, której członkami nieświadomie stała się cała rodzina Goodmanów.

Naomi Regen, izraelska pisarska amerykańskiego pochodzenia, realizując swój projekt literacki podjęła się zadania karkołomnego. Jak bowiem pisać o tym, co inspirowane wydarzeniami prawdziwymi i nie popaść w faktograficzną obojętność i suchość przekazu? Jak ubrać w słowa to, co trudne i nienazwane, jak przelać na papier całą paletę emocji – zarówno dziecięcych, rodzicielskich, jak i tych, które towarzyszyły śledczym oraz katom? Przy tym wszystkim trzeba niezwykłej delikatności, tym większej, że rzecz dotyczy strefy religii i – po nieodpowiednim doborze słów – może zostać opacznie zrozumiana.

Autorce udało się zarysować świat rodziny omotanej przez sekciarskiego przywódcę, odcinającą się od najbliższych, gotową spełnić każdą wolę swego guru i robiącą to bez względu na konsekwencje. Jest to świadectwo przerażającej podległości, niepojętego zbałamucenia, które przydarzyło się inteligentnym ludziom z otwartymi sercami i nieco zagubionymi w życiu, szukającymi oparcia. Porażające i szalenie niewygodne.


Mimo że książka dotyka materii niezwykle trudnej i delikatnej, nie robi aż takiego wrażenia, jak mogłaby i powinna, przez wzgląd na moc tematu, tym bardziej, że inspirowana była prawdziwymi wydarzeniami. Z dużym prawdopodobieństwem siły zabrakło w  języku, nie zaś w braku czytelniczej wrażliwości – coś po drodze sprawiło, że – abstrahując od tematyki – na polu realizacji mogę ocenić ją jedynie jako „dobrą”, nie zaś, jak chciałabym – „bardzo dobrą”.  Warto jednak czytać, warto zgłębiać mechanizmy działania sekt, warto uwrażliwiać, wskazywać na sposób ich działania i budzić uśpioną czujność. Kto wie, jaka wiedza przyda nam się w życiu i jak uda nam się ją wykorzystać, reagując, póki będzie jeszcze na to czas.


Inne książki w serii Kobiety To Czytają: 

0 komentarze:

Prześlij komentarz