Puk, puk! Kaori Takahashi to wyjątkowa, rozkładana książka, która
zachwyca mnie formą i prostotą pomysłu. Nie nadaje się ona do tradycyjnego
czytania - wymaga sporej powierzchni
zdolnej pomieścić to, co proponuje nam japońska pisarka.
Opowiada ona historię dziewczynki
poszukującej zagubionego misia. Po powrocie ze szkoły dostrzega ona, że nie ma
go tam, gdzie zawsze się znajdował. Dziewczynka pyta rodziców, szuka w pokoju,
bibliotece, chodzi od drzwi do drzwi, wszystko po to, by odnaleźć zgubę. Każde
kolejno odwiedzone miejsce poprzedza czarno-biała ilustracja dziewczynki pukającej
do drzwi i pytającej „Puk, puk! Czy jest tam mój miś?”
Musicie jej pomóc w poszukiwaniach!
Wraz z bohaterką pukajcie do sąsiadów, zaglądajcie pod kanapę, wdrapujcie
się coraz wyżej, wyżej i wyżej. Wraz z kolejnymi rozłożonymi elementami,
do dziewczynki dołączać będą kolejni towarzysze. Miś musi przecież gdzieś tu być!
Książka ta po rozłożeniu zajmie Wam całą podłogę, imitując dom, w którym
poszukiwana jest zguba.
Ta książka to idealna
wizualizacja tego, jak rozwija się historia – tutaj dzieje się to dosłownie na
naszych oczach. Czytelnik jest współuczestnikiem wydarzeń, może eksplorować
odkrywaną przestrzeń, natrafiając na morze niespodzianek. Zanim odnajdzie
misia, spotka na swej drodze wiele osób, którzy staną się bohaterami jej
historii. Ich mieszkania zaś – to dopiero niespotykane miejsca! Tego co w
nich znajdziecie, zdradzić Wam nie mogę, jednak gwarantuję, że takich lokali
mieszkalnych jeszcze nie widzieliście. Przygotujcie się na doskonałą przygodę z książka,
która do czytania właściwie się nie nadaje, do snucia historii jest jednak
idealna. Tutaj każdy z Was może zostać autorem.
Książka dedykowana jest dzieciom
powyżej 2 roku życia. Myślę jednak, że znacznie lepiej sprawdzi się jako
publikacja dla starszych – nie tylko ze względu na dość cienki karton, z którego
jest wykonana, a który dość łatwo jest potargać, ale także ze względu na
mnogość zawartych na kolejnych rozkładanych kartach elementów – starsze
dziecko, 3, 4-letnie znacznie lepiej poradzi sobie z opowiadaniem tego, co
zastane, ale też zdecydowanie bardziej doceni zaskakującą i oryginalną
konstrukcję.
Polecam ogromnie, ja jestem
oczarowana.
blog, dla dzieci, książka, lubimyczytać, opinia, Puk-puk! Kaori Takahashi, recenzje książek, Wydawnictwo Dwie Siostry
0 komentarze:
Prześlij komentarz