wtorek, 2 sierpnia 2016

Lipcowe nowości






W lipcu byłam naprawdę grzeczna, przynajmniej jak na moje standardy:) Mam nadzieję, że w sierpniu będzie jeszcze mniej nowości na półkach, bo postanowiłam się ograniczać - czuję się coraz bardziej przytłoczona ilością książek, których nie jestem w stanie przeczytać od razu. Muszę dać sobie i swoim półkom czas na oddech.
Zaczęłam z pompą - nie kupiłam  nic na absolutnie niesamowitej promocji w Biedronce. Nic. Oby tak dalej;)


A w lipcu moje regały zasiliły:
Powrót do tajemniczego ogrodu, Rita i Cosiek [recenzja], Kobiety w kąpieli, Oblany test, Nigdy nie zapomnieć, W  góry [recenzja wkrótce], NIENASYCONY. Robert Lewandowski, Maestra, Miasto cieni, Osobliwe szczęście Arthura Peppera, Mapy [recenzja wkrótce], Muki w podróży dookoła świata [recenzja wkrótce], Anne of Green Gables & Anne of Avonlea, The secret Garden, Pani Dalloway, Rok szczura, Tajemniczy ogród (wyd. 2016), Szum (+ebook), Oto jest ogród [recenzja wkrótce], Jak powietrze, Rzeka podziemna [recenzja jutro, 03.08.16], Okrążyć słońce, Urodzony, by się nie bać, Błąd, Idealna. 

Mam co robić;)
Co polecacie pierwszej lekturze? Z czym warto poczekać?


22 komentarze:

  1. Ile książek, o mamo! Jak powietrze z chęcią bym przeczytała, tak jak i Błąd, ale najpierw Układ, ale to we wrześniu.
    Szkoda, że się ograniczasz z książkami, ale i tak cię zapraszam do konkursu na moim blogu, w którym możesz wziąć udział wybierając książkę, którą bardzo chciałabyś przeczytać. ;)
    Pozdrawiam cieplutko ;)
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Magda Szczurek2 sierpnia 2016 12:14

    Lepiej faktycznie nie szarżuj, bo przytłoczenie i brak przestrzeni zacznie się stawać dosłowny :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Też skusiłam się na "Oblany test" (podobno słaby, ale jeszcze nie czytałam) i "Nigdy nie zapomnieć" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że znalazło się tu trochę klasyki - może ją warto wziąć na pierwszy ogień? Zwykle klasyczne dzieła najbardziej się odkłada, a szkoda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow to za mało by opisać moją reakcję na widok Twojego stosu :D Tyle świetnych powieści :) "Błąd" Kennedy jest lekki i przyjemny - idealny na lato ;) Podoba mi się wydanie "Ani z Zielonego Wzgórza" oraz "Ani z Avonlea" :) Przyjemnej lektury i czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile książek! :O Jak cudownie się ogląda takie stosy. Niestety nie poznałam żadnego z tych tytułów do tej pory, więc nie usłużę radą co do Twojego pytania. Mogę jedynie życzyć udanego czytania! :)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie "W góry!":) Wystarczy na miesiąc pracy, na resztę będziesz miała wymówkę, że nie możesz, bo musisz jeszcze jedno zadanie wykonać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny stosik, nie mogę się napatrzeć <3 Po głębszym zastanowieniu zaczęłabym chyba od "Idealnej" gdyż bardzo ciekawi mnie ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewelina Białek3 sierpnia 2016 10:27

    Ukradłabym Ci Błąd <3 Miłego czytania!

    Pozdrawiam, Przy gorącej herbacie

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie podebrałabym Ci "Okrążyć słońce" i "Kobiety w kąpieli", obydwa tytuły marzą mi się :) Polecam "Idealną" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A to już akurat dawno przeczytane, więc będę musiała zdecydować się na coś innego;)
    Ale faktycznie - roboty masa! I to jaka przyjemna;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie na Instagramie widziałam jak ją chwaliłaś, jest na mojej liście pierwszej potrzeby:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem ciekawa jak wypadnie na tle poprzedniej;) A niedawno były u mnie na Facebooku 4 egzemplarze do wygrania;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tym angielskim wydaniom nie mogłam się wprost oprzeć. Są tak urzekające i w tak przystępnej cenie, że grzechem byłoby nie skorzystać;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam już je doskonale, kupiłam, bo urzekły mnie przecudne wydania. Chciałabym skompletować całą serię, a później napawać się czytaniem w oryginale;)

    OdpowiedzUsuń
  16. To mnie nie pocieszyłaś, bo ostatnio mam pecha do kryminałów... No nic, pewnie trochę poczeka na swoją kolej;P

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdybyś zobaczyła na własne oczy jak wiele książek z mojej biblioteczki leży nieprzeczytanych, zrozumiałabyś to na pewno:) Zaczyna mnie to psychicznie wykańczać, a nie chciałabym, by książki jakkolwiek kojarzyły mi się z nerwami;)

    Na konkurs rzecz jasna zerknę, jedna jeszcze się zmieści:P

    OdpowiedzUsuń
  18. och jaki piękny stosik , rozmarzyłam się :)
    mi najbardziej spodobała się książka "W góry"

    Zapraszam do mnie miniksiazka.blogspot.com dopiero zaczynam i przyda mi się parę rzutów okiem na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytanie w oryginale to zupełnie inna bajka, życzę Ci więc magicznej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń