poniedziałek, 18 maja 2015

Dlaczego oczy kota świecą w nocy? – Dorota Sumińska



Swego czasu byłam wielką, wielką fanką książek popularnonaukowych, których tytuł zaczynał się od ‘Dlaczego…?’ Zaspokajały one mój głód ciekawostek i wiedzy ogólnej, takiej, której w  szkole nie przekażą, jeśli już to z rzadka i niekoniecznie w zadowalający sposób. Namiętnie zaopatrywałam się wówczas w  tytuły takie jak Dlaczego pingwinom nie zamarzają nogi?, Czy niedźwiedzie polarne czują się samotne?, Czy jest coś co jada osy?, Dlaczegokaczki nie przymarzają do lodu? i inne.

Były to jednak książki kierowane do czytelnika dorosłego, brakowało mi czegoś utrzymanego w  tym samym tonie dedykowanego dzieciom (kilka tytułów się znalazło, ale zawsze coś szło nie tak – a to pytania nieciekawe, a to szata graficzna niezachęcająca) i przy tym dobrej jakości, czegoś takiego, co przyciągnie uwagę także dorosłych, którzy będą ją swoim pociechom czytać.

I oto jest! Pięknie wydana, na poziomie, napisana z  humorem, przekazująca tyle, ile trzeba, czasem ciut mniej, po to tylko, by rozbudzić ciekawość i zachęcić odbiorcę do własnego pogłębiania tematu.
Dlaczego oczy kota świecą w  nocy? Doroty Sumińskiej jest odpowiedzią na dziecięcą ciekawość świata i niezaspokojone pragnienie wiedzy, które z  wiekiem jest niestety zabijane przez system edukacji. Świetna rzecz, także na prezent. 



Nie musimy bać się przekłamań, bo nikt nie zna się na zwierzakach, będących tematem wiodącym książki, lepiej niż Sumińska – ceniona lekarz weterynarii i pisarka, która w lekki, przystępny i dowcipny sposób przekaże wiedzę ze swojej dziedziny, ratując tym samym skórę rodziców, nie raz i nie dwa zaskakiwanych przez dociekliwe pytania dzieciaków – Dlaczego jamnik jest taki długi?, Dlaczego rak chodzi do tyłu?, Dlaczego komary gryzą ludzi?, Dlaczego żaba jest mokra?, Dlaczego kot lubi ryby? I wiele, wiele podobnych.
Książeczka ta jest o tyle wartościowa, że uczy nie tylko małych, ale też dużych – sama pary rzeczy się dowiedziałam, kilka odświeżyłam, w wielu się upewniłam.

Gorąco polecam!

6 komentarzy:

  1. Ja ostatnio tez ją przeglądałam, zostawiłam na stoliku, przyszła moja mama i mówi, że chce pożyczyć bo zawsze lubiła takie ciekawostki. Ja na to, że to książka dla dzieci. Ona, że bzdura. I chyba miała racje, bo choć fakty podane są bardzo przystępnie, to sama z ciekawością dociekałam odpowiedzi. Tak, tak nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę zapisać sobie ten tytuł, bo wygląda na to, że to rzeczywiście ciekawa książka : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się świetnie, planuję lekturę:)

    OdpowiedzUsuń