sobota, 17 listopada 2018

Nić Ariadny. Mity i labirynty - Jan Bajtlik



Nić Ariadny. Mity i labirynty to kapitalny sposób na oswojenie mitologii greckiej. Książka ta, czerpiąc z motywu labiryntu pojawiającego się między innymi w opowieści o Minotaurze,  staje się jedną wielką zagadką do rozwikłania, w której na końcu każdego etapu podróży, poznamy kolejne postaci wywodzące się z mitologii greckiej. 

Podobnie jak niegdyś starożytni tkali historie mające objaśnić im otaczający ich świat, tak dziś my, idąc po nitce (Ariadny) do kłębka, przemierzymy labirynty ich wierzeń, dowiadując się jak według nich doszło do powstania świata i skąd pochodzi człowiek i inne stworzenia, jacy bogowie odpowiedzialni byli za konkretne dziedziny życia i jak przebiegało ich życie, a także gdzie źródło mają konkretne zjawiska pogodowe. 

Kapitalna w wydaniu jest jego koherentność - poznając mitologię, jednocześnie liźniemy sztuki, poznamy typową zabudowę, grecką czcionkę, sposób ubierania się, typowe zajęcia, zapoznamy się ze zwyczajami, a wszystko to podczas zabawy za źródło mającej najbardziej znany motyw greckiej mitologii, jakim jest właśnie labirynt, tu będący jedynie pretekstem i zaproszeniem do zgłębiania wiedzy. Każda strona odsyła do objaśnień znajdujących się na końcu książki, gdzie czytelnik będzie mógł nie tylko prześledzić drzewo genealogiczne bogów i herosów, ale także poznać losy konkretnych postaci i dowiedzieć się, czym dokładnie były mitologiczne stworzenia wyzierające z publikacji, m.in. gryf, hippalektrion, chaarybda, cydra lenejska czy pegaz.

Jan Bajtlik wykonał kawał dobrej roboty, ukrywając na kolejnych stronach tak wiele szczegółów, że niejeden dorosły złapie się za głowę, orientując się, ilu rzeczy nie wiedział. Jestem oszołomiona tym wydaniem i już widzę jego zastosowanie nie tylko w prywatnym obiegu, ale także jako środek dydaktyczny w szkole - przy omawianiu mitologii, nic nie sprawdzi się lepiej niż prześledzenie labiryntu Minotaura empirycznie, a i pozostałe zagadnienia i zagadki aż proszą się o to, by wpleść je w tok lekcji - ja na języku polskim, ale jest to również kopalnia pomysłów dla historyków. Kto wie, może za jakiś czas na podstawie książki powstaną plansze edukacyjne?  :) Ja wykorzystam tę książkę już na dniach, ciekawa jestem reakcji dzieciaków;)

Gorąco polecam - mitologia została oswojona przez Bajtlika w boskiej (sic!) formie.



0 komentarze:

Prześlij komentarz