Było hygge, ikigai, czas na lagom.
Moda na słowa trwa w najlepsze, każdy kraj chce mieć swoje słowo, któremu poświęcona zostanie seria książek, a które odda istotę danej narodowości.
Dla Szwedów słowem określającym ich styl życia jest lagom, czyli w wolnym tłumaczeniu w sam raz.
Goran Everdahl postanawia się mu przyjrzeć i przybliżyć czytelnikowi jego sedno, sięgając do historii, mających przyjść z wyjaśnieniem. Jak to się stało, że Szwedzi tak bardzo cenią sobie życie z umiarem? Autor ukazuje to, biorąc pod uwagę różne aspekty życia. W każdym z nich dla porównania prezentuje także, czym dla Szwedów jest "za dużo" i "za mało". Jego rozważania wzmocnione są ilustracjami, dzięki którym przez książkę się właściwie płynie. Dzięki książce dowiecie się, jak podróżować lagom, jak ubierać się lagom, jak dbać o środowisko lagom, jaki design jest lagom i inne.
Bardzo ładnie wydana, utrzymana w duchu publikacji podejmujących podobną tematykę, dzięki czemu łatwo może zostać zidentyfikowana przez potencjalnego czytelnika. Jest przejrzysta, czytelna, dominuje w niej obraz, co sprawia, że przykuwa uwagę. Istotna jest także jej poręczność - jest lagom do torebki:)
blog książkowy, blog z recenzjami książek, Goran Everdahl, książka do recenzji, opinia, Po prostu lagom, recenzja, recenzje książek, Wydawnictwo MUZA