Zastanawiałeś się kiedyś jak
wygląda niebo? Kogo pierwszego spotkasz po śmierci? Czy w niebie wszyscy
wyglądają tak jak w chwili śmierci, czy może dorastają lub młodnieją? Myślałeś
o tym czy będziesz miał skrzydła? Czy w niebie są zwierzęta? Czy spotkasz i
poznasz swoich bliskich, nawet tych, których nie bardzo pamiętasz? Co śpiewają
aniołowie? Gdzie spędza czas Jezus?
W życiu każdego (zwłaszcza
wierzącego) człowieka przychodzi moment, w którym zadaje sobie podobne pytania,
rozczulająco naiwne i dziecięco proste, bez nadziei na otrzymanie odpowiedzi,
ale z wielkim pragnieniem, by było tak jak sobie wymarzył.
Todd Burpo, mimo że jest pastorem Kościoła Wesleyańskiego Crossroads w Imperial w stanie Nebraska, nigdy podobnych pytań sobie nie stawiał: wierzył w istnienie nieba, ale w żaden sposób nie rozbudzał swojej wyobraźni myśleniem o jego konkretnej formie.
Todd Burpo, mimo że jest pastorem Kościoła Wesleyańskiego Crossroads w Imperial w stanie Nebraska, nigdy podobnych pytań sobie nie stawiał: wierzył w istnienie nieba, ale w żaden sposób nie rozbudzał swojej wyobraźni myśleniem o jego konkretnej formie.
Sytuacja zmieniła się po serii
wyjątkowo pechowych wydarzeń w jego życiu (przez które jego wierni nazywali go
Pastorem Hiobem), uwieńczonych dniem, w którym jego czteroletniemu synkowi
pęknął wyrostek, wprowadzając go w stan NDE. Chłopiec na skutek modlitw wielu
przyjaciół rodziny, utrzymał się (powrócił?) do życia, na zawsze odmieniony
przed cudowne doświadczenie Nieba. Po
wyjściu ze szpitala Colton mimochodem, choć wielokrotnie i bez specjalnej zachęty
wspominał o rzeczach, o których nie mógł wiedzieć (np. co robili jego rodzice,
gdy ten był operowany) lub też o tym, kogo spotkał i co robił (siedzenie na
kolanach u Jezusa, prośba o odśpiewanie przez anioły We Will Rock You, spotkanie
ze swoją nienarodzoną siostrą, o której istnieniu nie wiedział, nigdy nie
poznanym pradziadkiem itd.). Choć rodzice początkowo mu niedowierzali, szybko zorientowali
się, że to, o czym mówi, wynika z jego
prawdziwych przeżyć, nie jest zaś projekcją jego wyobraźni. Todd, z którego perspektywy
prowadzona jest narracja próbował dowiedzieć się od synka jak najwięcej, choć
wiedza ta często go przytłaczała. Chłopiec mimo braku specjalistycznej wiedzy z
zakresu teologii, operował opisami w 100% pokrywającymi się z przekazami
biblijnymi – nie zawsze potrafił precyzyjnie nazwać to, o czym mówił, jego
peryfrazy były jednak na tyle szczegółowe, by ojciec mógł dokładnie określić o
co chodzi. Jednym z najważniejszych dla całej rodziny doświadczeń było
rozpoznanie przez Coltona oblicza Jezusa w obrazie Akiane Kramarik Książę Pokoju. Tym, co trudne, było przekazanie, że chłopiec
widział także i Szatana, o którym nie chciał mówić.
Książę Pokoju -Akiane Kramarik Źrodło |
Wszystkie doświadczenia Coltona
są tak bardzo proste, dziecięce, a historia, która wypływała z jego ust… piękna.
Nie ma w niej krztyny przesady, napuszenia, patosu i wielkich słów. Podczas
lektury miałam wrażenie ogromnej tęsknoty bohatera za tym, czego doświadczył,
tęsknoty jednak poskromionej, bo będącej jednocześnie pewnością, że po ziemskim
życiu i tak tam trafi i będzie… u siebie. Colton nie musiał bać się już śmierci,
wiedział bowiem, że „nikt nigdy go nie
skrzywdzi”.
Książkę tę polecam wszystkim –
zarówno wierzącym w życie po śmierci, jak i niewierzącym. To pełna prostoty,
ciepła, bezpretensjonalności i nadziei opowieść, o miejscu, w którym nikt nie
nosi okularów:)
Choć książek na temat przeżyć śmierci klinicznej powstało wiele, tak
bezpretensjonalnej i ujmującej dotąd nie czytałam. Uderza jej dziecięca
szczerość i swoboda przekazu. Polecam! To nie tylko świadectwo wiary, ale też
potwierdzenie siły modlitwy, w którą niejednemu zdarza się w życiu zwątpić.
Polecam także film:
i wypowiedzi Coltona:
Polecam także film:
i wypowiedzi Coltona:
Akiane Kramarik, anioł, Bóg, chłopiec, Jezus, Książę Pokoju, NDE, niebo, śmierć, Todd Burpo, Wydawnictwo Rafael, życie
Książka mam na półce od maja i jakoś nie umiałam się za nią zabrać ale po przeczytaniu twojej recenzji wiem że warto ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
http://happy1forever.blogspot.com/
Czytałam. Ciekawa.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńZapraszam do zaobserwowania mojego nowego bloga ze sprzedażą ubrań i kosmetyków. Ceny bardzo okazyjne, ubrania na różne rozmiary, a kosmetyków każdy rodzaj. Niedługo zacznę uzupełniać posty ze sprzedażą.
Serdecznie zapraszam! :)
http://tanieubraniaikosmetyki.blogspot.com/
Słyszałam wiele o tej książce i od dawno chcę ją przeczytać. Fascynują mnie takie rzeczy. Z natury jestem bardzo ciekawa, a tym bardziej rzecz, o której nie mam prawa zbyt dużo wiedzieć przyciąga mnie. W tej chwili mam tylko jedną myśl - przeczytać tę książkę. Postaram się zrobić to jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajny wystrój bloga. Jest wyjątkowo przejrzysty i świetnie to wszystko komponuje się z sobą :)
Pozdrawiam ;)
lustrzananadzieja.blogspot.com
O książce dowiedziałam się dopiero podczas filmowego seansu i póki co nie miałam okazji jej przeczytać, ale ekranizacja spodobała mi się bardzo. To ciepła opowieść, która daje nadzieję. :)
OdpowiedzUsuń