niedziela, 3 kwietnia 2016

Stos (z) marca.




Marzec, jak każdy mój miesiąc stał się miesiącem obfitości. Tym razem jako winnego podaję księgarnię Bonito.pl i jej okrutną promocję, która wraz z  moim (naszym:P) dodatkowym rabatem sprawiła, że książek przybyło sporo i to w skandalicznie niskich cenach. Było też Allegro, były konkursy, były łypiące na mnie w miejscu pracy pozycje, które oczywiście kupić musiałam, bo cóż innego mi pozostało.
Pomijam kwestie prezentowe i recenzenckie, które w  marcu też dawały o sobie znać, dzięki czemu mam co czytać na kolejne 20 latJ
Przedstawiam Wam moje wczesnowiosenne radości.



E-booki:

Pojedynek z diabłem
świetna pozycja Skąd się wzięło moje nazwisko [recenzja na dniach]
Pokalane poczęcia




Są ze mną Zimowe panny [recenzja na dniach] - mocno specyficzne, są wygrane Podróże po skryptorium, jest kiepski Wyjątkowy rok [recenzja], świetny Komisorz Hanusik i Sznupok, ukochane Zazdrośnice, czytany na krótko przed smutną dla wielu chwilą Grunt pod nogami, romansowy, na rozluźnienie Układ, czytana przed Wielkanocą Czego najabrdziej żałują umierający [recenzja na dniach], Primabalerina, skłaniający do refleksji Rok magicznego myślenia, śmiesznie tania Anna Jantar. Bursztynowa dziewczyna, przepięknie wydane  Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender, świetnie zapowiadające się Dobry kłamca i Stół króla Salomona, sprezentowany Diabeł stróż, (mam nadzieję) frapujące Niegczeczne księżniczki, Ród wyklętych, z którym wiążę duże nadzieje, Bajki dla dzieci. Stories for kids, intrygujące Zakonnice odchodzą po cichu, oby dobre Drzwi do nieba, czytane w ramach powrotu do młodzieżówek Daj mi odpowieź, wyśniony, wymarzony, wyszperany za prawie darmo na Allegro Firmin, klasyczny już Koszmarny Karolek. Władca mroku, wielokrotnie mi polecany Ross Poldark, wielka nadzieja Kamienna noc, w ramach zwieńczenia serii Before. Chroń mnie przed tym czego pragnę, nowa współpraca i wynikające z niej Wróżenie z  wnętrzności, mocno reklamowana Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie, ponoć doskonały Ślepy trop, dobrze się zapowiadające W dół, najważniejsza lektura marca, czyli Listy, przybyła z dużym opóźnieniem Zjawa, jak zwykle boskie wydanie W  domu, w  dziczy, na ulicy, książka, której uległam dla szaty graficznej, czyli Harry Potter and the philosophers stone i kolejne już wznowienie Zanim zasnę, którym zostałam obdarowana.



Uff! Wybaczcie mi moje ostatnie zaległości w pisaniu i komentowaniu - przyzwyczajanie się do nowego trybu pracy nieco mi zajmie, tym bardziej, że poza kwestiami zawodowymi pojawiły się prywatne, które powodowały, że na blog właściwie nie zaglądałam. Będzie lepiej!

A tymczasem... co polecacie do czytania na już? Bo ja chciałabym wszystko:)

26 komentarzy:

  1. Sporo tego przyjemnej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę przeczytać Zanim zasnę oraz Zazdrośnice! :-) Polecasz? :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny stos :o Zazdroszczę Harry'ego w tym wydaniu, jest piękny <3 I w ogóle świetne książki zebrałaś w marcu :o

    http://leonzabookowiec.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa Układu i Zanim zasnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzec rzeczywiście na bogato! Ciekawią mnie pozycje Horsta i Johnstona :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też, mam nadzieję, że obie spełnią moje oczekiwania!:))

    Również pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Zanim zasnę" ponoć kapitalne, dlatego cieszę się podwójnie, że wreszcie ją mam! A co do "Układu" - zapowiada się smacznie, zobaczymy jak będzie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiem!!! Dlatego się skusiłam, a teraz chyba powoli (albo bardzo szybko, bo myślę nad jednorazowym zakupem:P) skompletuję całość:)

    Dziękuję, jestem z nich ogromnie zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie czytałam, ale jak tylko to zrobię, będą recenzje;) "Zazdrośnice" bralabym w ciemno, wszak to Schmitt, nie może być źle;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, ojej, ojej! Ile wspaniałych książek! Z chęcią bym Ci większość podkradła.
    Widzę, że masz to genialne angielskie wydanie Harry'ego Pottera, zazdroszczę! Sama bym chciała je kupić, ale jakoś nigdy nie mogę się na to zdecydować.
    Życzę Ci owocnego czytania!

    Pozdrawiam serdecznie :)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję ślicznie!:) Harry'ego bardzo tanio zdobyłam na olx ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie pomyślałam nawet, żeby się tam rozglądnąć, ale skoro można tanio trafić to czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Polecam, bo naprawdę można złapać okazję;)) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zacny stos;) chętnie przeczytalabym "Zanim zasne".
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow wielki stos! Jestem ciekawa ''Daj mi odpowiedź''. Nie czytałam nic tej autorki, ale opis tej książki mnie zaintrygował. ''Układ'' posiadam a ''Before'' mam zamiar kupić i to jak najszybciej. Mimo, że pewnie poleży trochę na półce zanim przeczytam, to muszę i tak ją mieć ;D Avę Lavender bym też chciała, a ''Najszczęśliwszej dziewczyny na świecie'' jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Aż musiałam policzyć - 35 książek papierowych - niesamowite :D Też mam "Zimowe Panny", "W dół" i "Niegrzeczne księżniczki". Zazdroszczę "Ślepego tropu" i jestem ciekawa "Dobrego kłamcy".

    OdpowiedzUsuń
  17. Ile cudeniek! <3 Zazdroszczę! Do mnie już idzie "Układ" z konkursu i na pewno od tego zacznę cudowny kwiecień! :)

    www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. O matko! Tyle wspaniałości :) Najbardziej mnie kusi to przepiękne wydanie Harry'ego Pottera :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj ja też mam na nią taką chrapkę, że już się doczekać nie mogę!

    OdpowiedzUsuń
  20. Co do "daj mi odpowiedź" mam dokładnie tak samo - i nie ukrywam, że okładka także odegrała tu dużą rolę:P
    Co do reszty - mam nadzieję szybko poczytać, co by wiedzieć czy było się czym ekscytować tak bardzo;)

    OdpowiedzUsuń
  21. To u mnie standardowy miesiąc;P Praca w księgarni mi dodatkowo utrudnia realizację postanowienia o niekupowaniu, jestem na straconej pozycji:P

    "Ślepy trop" zaczęłam czytać i póki co jest bardzo wciągająca, zobaczymy jak się rozwinie;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj tak, chorowałam na nie długo, aż w końcu dorwałam w bardzo atrakcyjnej cenie;))

    OdpowiedzUsuń