piątek, 26 lipca 2013

Daisy Miller i inne opowiadania – Henry James


Tytuł: Daisy Miller i inne opowiadania
Autor: Henry James
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 978-83-7839-508-9
Ilość stron: 304
Cena: 34 zł



James zasłynął jako jeden z najwybitniejszych komentatorów społeczeństwa przełomu XIX i XX wieku, znawca psychiki, wyśmienity obserwator i autor opowiadań, które po dziś dzień cieszą się niesłabnącą popularnością.
W moim odczuciu jednak – opowiadania z tomu Daisy Miller – zdezaktualizowały się i mimo, że są niezwykłą panoramą tego, co działo się dwa stulecia temu – dziś nie potrafią już tak poruszać i wzruszać, a stanowią jedynie źródło wiedzy, którą ciężko jest docenić, gdy oczekuje się czegoś zupełnie innego.

W publikacji tej znajdziemy cztery opowiadania, które otwiera tytułowe. We wszystkich James przygląda się relacjom damsko-męskim, doskonale portretując kobiecą psychikę. Jest w nich jednak coś, co sprawiało, że miałam nieustające poczucie wyobcowania, bycia nie na miejscu, z nosem nie w tej książce, co trzeba.
Daisy Miller, to osoba daleka od stereotypowych kobiet swoich czasów. To, co przyciągało do niej mężczyzn, a odrzucało od niej kobiety, to zbytnia zuchwałość, otwartość, dziś powiedzielibyśmy – nowoczesność. Gdy Winterbourne, uporządkowany i powściągliwy Amerykanin zostaje z nią zapoznany, szybko ulega jej urokowi, broniąc jej w towarzystwie. Opowiadanie to jest znakiem zmiany czasów, obyczajowości i stosunków damsko-męskich. James pokazuje, co dzieje się, gdy nie działamy zgodnie z obowiązującymi konwenansami i za nic mamy opinie osób postronnych oraz – w ich mniemaniu – własną godność. To chyba najlepsze opowiadanie tomiku, ukazujące szereg przemian, ale też zestawiające ze sobą dwie kontrastujące osobowości, które ożywiały fabułę.

Opowiadanie drugie, to Łgarz. W nim poznajemy losy pułkownika Capadose i jego żony. Oboje żyją w chmurze kłamstw stworzonej przez mężczyznę, słynącego ze swej bujnej wyobraźni i skłonności do zaciemniania rzeczywistości oraz jej wielkiego podkoloryzowania. Próbę zdemaskowania bohatera podejmuje portrecista, pragnący za sprawą swego obrazu obnażyć prawdziwą twarz pułkownika – oblicze, na którym wypisane jest kłamstwo.

Trzecim tekstem jest Wychowanek. Jest to opowieść o chłopcu, który żyje w rodzinie hołdującej kłamstwu o obłudzie. Starają się żyć ponad stan, kreując się na bogaczy. Chłopak  ów dorastając oddawany jest pod opiekę coraz to nowych pracowników zatrudnianych przez rodziców. Gdy trafia do nich pan Pemberton, bohater ukazuje jak wielką ponadwrażliwością jest obdarzony. Widzi rzeczy, o których nikt nie mówi, dostrzega zakłamanie swych rodziców i tworzy ze swoim opiekunem prawdziwą relację zażyłości, marząc o tym, że kiedyś wspólnie opuszczą tę kolebkę kłamstwa.

Opowiadaniem kończącym ten zbiorek jest Bestia w dżungli. Jej bohaterem jest mężczyzna żyjący w nieustającym strachu i obawie przed czymś, czego nie potrafi nazwać, a co wie, że musi nadejść. W swym przeżywaniu nie jest odosobniony: na jego drodze staje kobieta, która zdaje się wiedzieć więcej od niego i która postanawia mu towarzyszyć. James portretuje człowieka, którym rządzą nieuzasadnione obawy, przekreślając szansę na szczęśliwe życie, oparte na radości z chwili, która trwa.

Jest w tych miniaturach literackich pewien dojmujący smutek i spotęgowanie wrażenie wyzierającego z nich kłamstwa, będące równocześnie demaskacją rzeczywistości i gorzką refleksją nad jej stanem.
James jest wybitnym portrecistą, znawcą ludzkiej natury i wprawnym obserwatorem. Jego teksty należy smakować i podchodzić do nich z odpowiednią ostrożnością, by niczego im nie ująć. Warto czytać klasyków – dziś nikt już tak nie portretuje.


9 komentarzy:

  1. Czeka na mnie ta książka, wprawdzie w mniej pięknym opakowaniu, ale co tam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze chciałam przeczytać jakąś jego książkę, ale nie mogłam się zdecydować, myślę, że przekonałaś mnie do wyboru :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm.. może na jakimś głębszym poziomie te teksty jednak są aktualne? W końcu ludzka natura aż tak bardzo się nie zmienia, a czasy już tak :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem, bo wobec zmiany obyczajowości, zmienił się też wzór relacji damsko-męskich i zachowanie kobiet przede wszystkim. Jakoś nie umiem przełożyć zarysu psychiki kobiety stonowanej, delikatnej, czekającej na pierwszy ruch mężczyzny z kobietą wyzwoloną,a czasem wręcz wulgarną jakich dziś coraz więcej. Bardzo chciałabym, żeby to było aktualne, ale jednak - w moim odczuciu mimo wszystko nie jest;)

      Usuń
  4. Podoba mi się ta pozycja : )

    Pozdrawiam, obserwuje i zapraszam do siebie.
    http://naszksiazkowir.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie powiedziane. To jest pozycja obowiązkowa dla konesera literatury:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ta ksiażka może mi się spodobać;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do niedawna pewnie raczej podziękowałabym za tę pozycję, bo do opowiadań jakoś mnie nie ciągnęło. Ale po ostatnim spotkaniu ze Schmittem i "Trucicielką", stwierdzam, że i taka forma może mi się podobać. Nie mówię więc tej pozycji nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jednak zupełnie inne opowiadania, zupełnie:)

      Usuń