Tytułowi Bracia Grossbart to
typki spod ciemnej gwiazdy – odrażające postaci, których nigdy nie chcielibyście
spotkać, a którzy także mocą literatury prowokują czytelnika do jak najgorszej
o nich opinii. Urodzili się oni w Bad Endorf – niemieckiej mieścinie i są
bliźniakami – zdaje się, ze zło i występek zostały w nich podwojone.
Manfried i Hegel to nikczemnicy najgorszego sortu, podtrzymujący rodzinną
tradycję bezczeszczenia i okradania grobów oraz mordowania każdego, kto
próbowałby ich powstrzymać.
Postanawiają oni wyruszyć tropem
rodzinnej legendy aż do Giptu – krainy znajdującej się na Wschodzie,
wypełnionej po brzegi grobowcami z ukrytymi w nich skarbami, które
przez lata jedynie czekają na odkrycie i grabież rodu Grossbartów. Ich droga
wyścielona jest trupami tych, którzy postanowili im przeszkodzić oraz
spotkaniami z nietypowymi postaciami. Jedną z nich jest wiedźma
poprzysięgająca im zemstę i rzucająca na nich klątwę, podążająca za nimi aż do
celu.
Smutna historia braci Grossbart stylizowana jest na przekaz
średniowieczny – nie dziwi zatem poczucie głównych bohaterów jakoby byli
wysłannikami samej Maryi, nie zaskakują wszechobecne fantastyczne stwory,
klątwy, czarownice i demony.
Powieść ta, mimo że na mnie
zrobiła wrażenie bardzo dobre, nie spodoba się każdemu. Filozofia bohaterów, ich poglądy, bluźniercze wypowiedzi i
wulgaryzacja języka mogą odstręczać. Same postaci antybohatów, których w żaden
sposób polubić nie można mogą rodzić trudność czytania – wszak zazwyczaj
szukamy identyfikacji. Tutaj raczej mamy turpizm, antyestetyzację i hołdowanie
brzydocie oraz występkom. Nie sposób przyporządkować
książki tej do jakiejkolwiek konwencji – autor balansuje między swoimi własnymi
pomysłami, tak jakby miał ich bardzo dużo i sam jeszcze nie wiedział na jaki
ostatecznie się zdecydować.
Warto poznać ten specyficzny
debiut. Sama z ciekawością będę śledziła dalszą drogę pisarską
Bullingtona.
Porządnie zaintrygowała mnie Twoja pierwsza propozycja, coś w sam raz dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie wiedziałam, że Weeks wydał mikropowieść. Hm.. :)
OdpowiedzUsuńZ powyższego zestawy zainteresowała mnie jedynie propozycja nr 3. :)
OdpowiedzUsuń