poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Lato - Tove Jansson




Tove Jansson już dawno przestała kojarzyć się szerszemu gronu odbiorców jedynie z Muminkami, które, co tu kryć, przyniosły jej największy rozgłos i popularność, rokrocznie zapewniając jej kolejne pokolenia miłośników.

Nowych wydań doczekały się już kierowane do dorosłego odbiorcy Wiadomość,Córka rzeźbiarza i Słoneczne miasto, zaś Lato jest nieuniknioną, jakże przyjemną konsekwencją szerzącej się w Polsce miłości do pisarki, zwanej dziś #tovelove.

Książka ta stanowi zapis scen z życia babci i wnuczki. Sophie to sześcioletnia, rezolutna i zadziorna dziewczynka, który sporo czasu spędza ze starszą, charakterną kobietą, dzieląc z nią nie tylko tajemnice, ale także opowieści, które razem snują, dając popis swojej wyobraźni. Kobiety – młodziutka, wchodząca w życie i starsza, będąca już u jego kresu – spędzają lato na jednej z fińskich wysepek – w miejscu przyjaznym, obłaskawionym i cierpliwie wysłuchującym ich rozmów o życiu, śmierci, Bogu, lękach, miłości, otaczającym świecie, szacunku do zwierząt, nawet tych najdrobniejszych, braku zgody na powolne umieranie. Wraz z nimi jest tam również tata – ten jest jednak jedynie tłem, elementem opowieści, który nie wysuwa się na pierwszy plan, widnieje gdzieś na horyzoncie, jako ten, przed którym obie mają sekrety. Bohaterki – obserwowane z daleka – mogą sprawiać wrażenie wiecznie skłóconych, ich relacja jest bowiem nietypowa. Sophie jawi się jako dziecko niewychowane – kłótliwa, obrażalska, pyskata, nie zawsze (rzadko) grzecznie odzywająca się do babci. Starsza pani zaś z pobłażliwością traktuje te jej odzywki, dając na nie przyzwolenie.  Jansson zarysowuje świat, w którym bohaterki uczą się od siebie wzajemnie – babcia przekazuje młodszej swoje sekrety, które ta odkrywa z dziecięcym entuzjazmem, zaś młodsza odkrywa przed starszą swoje tajemnice, swoje obawy i tęsknoty, z których nikomu innemu się nie zwierza. Ich relacja wydaje się czysto koleżeńska – nie jest to babcia znana z baśni, zasiadająca w bujanym fotelu, lecz wiekowa, aczkolwiek energiczna starsza pani, która pozwala wnuczce na wiele wcale nie po to, by ją rozpieszczać, lecz po to, by poznać jej ukryte obawy.

(...)

Czytaj dalej:


0 komentarze:

Prześlij komentarz