Uwaga! Wilk powrócił!
Ten, przed którym drży cały las
nieuchronnie się zbliża. Gdy miejscowe gazety podały do publicznej wiadomości
informację o powrocie miejscowego bandyty, Królik ze strachu nie mógł zmrużyć
oka. Postanowił zabezpieczyć swoje mieszkanie, zamykając się na cztery spusty.
Nie tylko on jednak przeraził się lokalnymi doniesieniami. Wiedzeni strachem
sąsiedzi: Trzy Małe Świnki, Koza z siedmioma Koźlętami, Jagniątko, Piotruś
i Czerwony Kapturek co rusz pukali do drzwi Królika, by u niego szukać
schronienia i pociechy.
Wszak, jak wiadomo – razem jest
zawsze raźniej. A gdy w jednym pomieszczeniu spotkają się wszystkie
baśniowe postaci uciekające przed Wilkiem – bać nie ma się już czego. Pozostaje
jedynie w doborowym towarzystwie, przy kapitalnej zabawie i świetnym
jedzeniu przeczekać najgorsze. Czy bohaterom uda się uniknąć konfrontacji ze
strasznym i wygłodniałym Wilkiem? Jak poradzą sobie ze swoim największym
strachem? Czy w ogóle jest się czego bać?
O tym wszystkim przeczytacie w książce
Geoffreya de Pennarta, która to obłaskawia wszelkie lęki wygenerowane przez
baśnie, a dzięki przyjaznej czcionce, małej ilości tekstu i barwnym ilustracjom autora, pozwala nawet
początkującemu czytelnikowi na samodzielną lekturę i dobrą zabawę.
Publikacja ta otwiera serię
dwunastu opowieści, których bohaterem będzie osławiony, a później zrehabilitowany Wilk. Bardzo dobre
preludium!
blog, dla dzieci, Geoffroy de Pennart, lubimyczytać, opinia, recenzja, recenzje książek, Wilk powrócił, Wydawnictwo Muchomor
0 komentarze:
Prześlij komentarz