czwartek, 11 maja 2017

Zapisane w wodzie - Paula Hawkins


Zapisane w wodzie, druga po Dziewczynie z pociągu powieść Pauli Hawkins mająca szansę zawładnąć listami bestsellerów, właśnie pojawiła się w księgarniach.

Oparta na podobnym zamyśle – schemacie niedopowiedzeń, niejasności, pomieszania z poplątaniem i pozornego chaosu, jest odpowiedzią na to, za co pokochali ją czytelnicy na całym świecie.

Rzecz dzieje się w okolicy Topieliska – miejsca, które przyciąga kobiety swoją historią i sprawia, że co rusz w nim giną - prawdopodobnie śmiercią samobójczą. Dla jednych to miejsce świadomego żegnania się ofiar z życiem, dla innych przestrzeń, w której łatwo pozbyć się niewygodnych mieszkanek miasta i to właściwie bez jakichkolwiek śladów, które można by zbadać. Prawda bowiem zapisana jest jedynie w wodzie.

Fascynację miejscem przeżywa między innymi Nel Abbott, od lat w trudnych stosunkach z siostrą, która kilka dni przed rozpoczęciem właściwej akcji, dzwoni do niej z prośbą o pomoc. Jules jednak, z  podobną zatwardziałością jak przez wszystkie minione lata, ignoruje telefon.

Gdy odnalezione zostaje ciało Nel, śledztwo prowadzi Sean, mężczyzna, jako dziecko będący świadkiem śmierci matki, dokładnie w tym samym, przeklętym już miejscu oraz Erin – kobieta z mało chwalebną przeszłością, która przeniesiona próbuje się zrehabilitować i jako jedyna nie jest obciążona historią miejsca będącego sceną dla kolejnej tragedii. Wydaje się, że wszyscy mieszkańcy miasteczka są uwikłani w jakąś straszną sprawę z przeszłości, każdy coś wie, podejrzewa, ale nikt nic nie mówi, oddając przebieg historii losowi i zgadzając się na wszystko, co ten dowiedzie. Mówi się, że Nel skoczyła, rzecz jednak wcale nie jest przesądzona.

Jules po latach musi wrócić do miejsca, którego nienawidzi, by zaopiekować się swoją siostrzenicą i zmierzyć z demonami przeszłości. Ich wzajemne stosunki są bardzo trudne, a sprawy nie ułatwia silne przekonanie bohaterki o tym, że jej siostra nie mogła skoczyć. Nie tylko ona próbuje przekonać policję o niesłuszności ich domysłów, lecz poszlaki są na tyle nikłe, że sprawa zdaje się nie do rozwiązania. Osoba zaś, która wie, gdzie wszystko się zaczęło, i gdzie należy zacząć drążenie przeszłości, jest przez organy ścigania ignorowana, jako będąca niespełna rozumu i uwikłana w dawne oszustwo finansowe.

Hawkins udało się stworzyć sprawny thriller, który wciąga i przykuwa uwagę, brakuje w nim jednak mocnego dramatyzmu, który sprawiałby, że lektury nie dałoby się i nie chciałoby się porzucać. Trudno zarzucić autorce niedbalstwo, bowiem opowiedziana przez nią historia ma wszelkie znamiona dopracowanej opowieści, doskwierał mi jednak ów brak silnego napięcia, mimo że całość opowiedziana została zmyślnie, a finał zaskoczył i rozegrał się dużo dalej, niż można by początkowo przypuszczać.

Sprawnie napisana historia, w sam raz do poczytania w leniwe popołudnie, która zadowolić powinna tak tych, którzy już prozę i styl Hawkins znają, jak tych, którzy dopiero próbują zgłębić jej fenomen.

Niczym nie zaskakuje, jednak z dużym prawdopodobieństwem stanie się kolejnym bestsellerem. Czy na miarę Dziewczyny z pociągu? Czas pokaże. Tymczasem zachęcam do lektury i weryfikacji jej wartości.



1 komentarz:

  1. Jolanta Pabian11 maja 2017 12:18

    Pierwsza recenzja, która nie reaguje entuzjastycznie na Zapisane w wodzie... tak się wszyscy zachwycają, ochy i achy ciagle słyszę i pomyslałam, że może ją jednak przeczytam. Początkowo tego nie planowałam, ponieważ dziewczyna z pociągu wywarła na mnie bardzo złe wrazenie.

    OdpowiedzUsuń