Czy zastanawiamy się jednak jak wiele zależy nie od ilości zjadanych kalorii, lecz od równowagi zasadowo-kwasowej?
Beata Sokołowska, twórczyni
polskiego terminu ‘alkaliczny’, sama borykała się z wieloma niedomaganiami ze
strony organizmu. Poszukując ratunku, zafascynowała się właśnie odczynnikiem pH
i jego wpływem zarówno na samopoczucie, jak i zdolności regeneracyjne człowieka.
Swoim wieloletnim doświadczeniem dzieli się z czytelnikami, pokazując jak
ogromne znaczenie na harmonijny rozwój ma to, co wkładamy do garnka, a
następnie do buzi. Przekonuje, by co najmniej raz do roku przejść całkowity
detoks, mogący zdziałać cuda, przypominający wymianę oleju w samochodzie.
Jej rozważania są spójne i
całościowe – obejmują zarówno proces przygotowania do alkalicznego stylu życia,
jak i wykaz produktów o wysokim odczynniku zasadowym i kwasowym, propozycje
łączenia produktów, pomysły na dania i wreszcie relacje osób, które również zdecydowały
się na prowadzenie stylu życia w zgodzie z głosem organizmu. Łączy
je wiele: lepsza kondycja, znacznie polepszenie stanu zdrowia, młodszy wygląd,
rewelacyjne samopoczucie, mnóstwo energii i zapału.
Czytając ich relacje, aż chce się
podobnie zmienić życie. Dla wielu będzie to proste, odczyn zasadowy mają bowiem
głównie warzywa. Dla mnie – decyzja o takim stylu życia będzie trudna, bez
względu na to, jak wielkie korzyści z niego płyną. Jestem mięsożerna do
potęgi i uzależniona od herbaty, a wiem, że właśnie mięsa najbardziej
zakwaszają organizm, a herbata wypłukuje organizm ze wszystkim dobroczynnych
składników. Stąd zmęczenie, stres, rozdrażnienie, wybuchowość, nerwobóle i
wiele, wiele innych.
Nie mogę powiedzieć, że ta książka dała mi kopniaka do zmiany sposobu odżywania się – bo znam swoje ograniczenia i chcenia – z całą pewnością jednak zmusiła do zastanowienia i powolnego wprowadzania innowacji. Więcej zielonego, sezonowego, mniej tłustego. Latem – nie ma problemu. Co będzie zimą, dopiero się okaże.
Jeśli zatem narzekacie na słabą
kondycję organizmu, męczą Was nawracające dolegliwości i infekcje, ciało nie
domaga, stan skóry jest dramatyczny, a Wy chodzicie rozdrażnieni, zestresowani
i pozbawieni energii – zachęcam do zapoznania się z możliwościami jakie niesie
alkaliczny styl życia. Na pewno warto spróbować, a jeśli efekty będą
zadowalające: walczyć i być wytrwałym.
alkaliczny styl życia, Beata Sokołowska, detoks, dieta, dr Ewa Dąbrowska, kwasy, odkwaszanie organizmu, organizm, owoce, post Daniela, post owocowo-warzywny, styl życia, warzywa, zakwaszenie, zasady, zdrowie
Brzmi ciekawie. Staram się zdrowo odżywiać, ale wychodzi mi bardzo różnie. Na chwilę obecną, jestem szczęśliwa, że nie słodzę kawy ani herbaty i że z czekolady lubię tylko gorzką;)
OdpowiedzUsuń