poniedziałek, 29 grudnia 2014

Przebudzenia doktora Sorena – Magdalena Kempna

Tytuł: Przebudzenia doktora Sorena
Autor: Magdalena Kempna
Wydawnictwo: Novae Res

ISBN: 9788377229460
Ilość stron: 340
Cena: 34 zł
Są takie książki, po które należy i chce się sięgnąć, mimo że nie do końca leżą one w ścisłym kręgu naszych zainteresowań, bo sytuacja  nas do tego prowokuje. Nie inaczej było ze mną i z Przebudzeniami doktora Sorena, w stronę których miałam ochotę się zwrócić, gdy tylko dowiedziałam się, że autorką jest jedna z moich byłych wykładowczyń – Magdalena Kempna, filmoznawczyni –  którą bardzo cenię za zdrowe podejście do studiowania, ogromną wiedzę i pasję, której, choćby nawet chciała, nie potrafiła ukryć, a która swoim debiutem literackim wygrała w II edycji konkursu na Literacki Debiut Roku (2013), organizowanego przez Wydawnictwo Novae Res pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskiej Izby Ksiązki.

Z książki tej wyzierają wszystkie zainteresowania autorki, przede wszystkim zaś skłonność do filmowego snucia opowieści – ta historia aż prosi się o ekranizację!
Kempna zabiera nas do świata na wzór realiów średniowiecznych – panuje w nim król, pochodzenie determinuje przyszłość bohaterów, a klasę Innych stanowią wampiry i wilkołaki – w dużej mierze stygmatyzowane i odrzucone przez resztę społeczności istoty obdarzone zdolnościami nadprzyrodzonymi, dzięki którym posiadły władzę znacznie większą niż mogłoby się wydawać śmiertelnikom.

Akcja rozgrywa się w czasie, gdy od śmierci Glibannena i wejścia na tron Nort księca-detektywa Linnamena minęły trzy lata, podczas których wciąż żniwo zbiera pamięć o poprzednim władcy – tyranie. Mimo innego sposobu rządzenia, młody następca wciąż budzi wśród poddanych niepewność i obawy o wejście na drogę władzy wyznaczoną przez swojego poprzednika. Tak wielką, że w na kilka dni przed Świętem Zimowego Przesilenia, nadworny lekarz, półwampir Soren trafia na ślad spisku, mającego zakończyć się zamachem  na życie króla. Trop ów jest wyjątkowo niepewny i nikły, co w dużej mierze utrudnia przebieg tajnego dochodzenia. Zadanie króla i jego świty komplikuje się jeszcze mocniej, gdy w tajemniczych okolicznościach znika mistrz ceremonii, a niejako na jego miejsce w pałacu zjawił się nieznany wilkołak, niosąc za sobą niby cień szereg zagadek do rozwikłania.

Niezwykle ciekawa to opowieść, będąca synkretycznym splecieniem klasycznego fantasy z kryminałem. Taka kombinacja sprawia, że historię tę czysta się z wypiekami na twarzy, śledząc rzeczywistości nadprzyrodzone, w których rządzą moce nam niedostępne.
Tajemniczość, walka o dominację, wpływy, władzę, ciut polityki, szczypta sensacji, odrobina zagadkowości – wszystko to zmieszane w idealnych proporcjach.


Zasłużona nagroda

7 komentarzy:

  1. Okładka już do mnie mówi; weź mnie, a i fabuła nie pozostaje w tyle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby mój wykładowca napisał taką książkę też sięgnęłabym po nią bez zastanowienia. Mieszanka kryminału z fantastyką brzmi wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowałaś mnie tą powieścią, chociaż przeważnie nie sięgam po książki, w których obecna jest polityka, wampiry czy też wilkołaki. Tu jestem skłonna zrobić wyjątek.

    OdpowiedzUsuń
  4. No...opis nawet ciekawy,może skuszę się przeczytać
    pozdrawiam
    razemzksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tej książce i zachęciłaś mnie do jej przeczytania. Kiedyś byłam przeciwna polskim pisarzom, ale ostatnio chcę to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieje, że grafika i wszystko się podoba:) Mogę liczyć na komentarz pod postem i obserwowanie w zamian za przysługę? Będzie mi bardzo miło:) A tymczasem powodzenia w prowadzeniu bloga, wytrwałości i mam nadzieje, ze szablon będzie dobrze służył. Dziękuje za miłą współpracę, Zuzia.

    kopytkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Klimaty nie do końca moje, ale tak sobie myślę, że fajnie móc poznać twórczość swojego byłego wykładowcy... ;-)

    OdpowiedzUsuń