Tytuł: Oko w oko z diplodokiem
Autor: Joanna Jagiełło
Seria: Czytam sobie
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 48
Gdy w szkole znajdujesz się w
pozycji ucznia wytykanego palcami i nielubianego – nawet wycieczka klasowa jawi
się jako koszmar nie do przejścia. Z podobnymi przeżyciami zmagać się musi
Bruno – chłopiec drobny, słaby, a przy tym noszący okulary z grubymi szkłami,
co wciąż skazuje go na drwiny ze strony kolegów. Na domiar złego uchodzi on za
tchórza. Przez zaczepki innych osób, stal się smutny i zamknięty w sobie.
Jeszcze nie wie, jak bardzo jego
sytuację i pozycję zajmowaną w klasie
zmieni wycieczka do Gadolandu, w którym Bruno będzie miał okazję pokazać się z
zupełnie nowej, nieznanej dotąd nikomu [nawet jemu samemu] strony.
Książeczka ta bada relacje
panujące w klasach, pokazuje, że osoby wytykane, są równie wartościowe jak
pozostałe – nie miały po prostu okazji jeszcze się wykazać, ale to pewnego dnia
się zmieni.
Joanna Jagiełło snuje opowieść o
trudnych relacjach koleżeńskich, dodatnio wartościuje cechy takie jak odwaga,
chęć zaimponowania innych i zawalczenia o własną godność, a także miejsce w
środowisku klasowym. Wskazuje na zmienność losu i ulotność doświadczeń, a
wszystko to w sposób zabawny i lekki.
Na serię składają się teksty pisane przez
wybitnych polskich autorów, ubogacone pracami mistrzów ilustracji. Czytanie
ułatwia – niezależnie od poziomu – duża czcionka i przyjazny dla oka papier, a
także niewielki format.
Oko w oko z
diplodokiem należy do serii książek z drugiego poziomu – Składam zdania. W nim to każdy z tekstów
zawiera 800-900 wyrazów. Użyte są w nich 23 podstawowe głoski oraz „h”, a
zdania są już dłuższe, czasem złożone, zawierające elementy dialogu. Na końcu –
podobnie jak w dwu pozostałych etapach nauki czytania – znajduje się słowniczek
trudnych wyrazów, ułatwiający zrozumienie i poszerzający słownictwo czytelnika.
Ważnym elementem ksiązki są także umieszczone na każdej stronie w ramkach,
wyrazy podzielone na sylaby, a także zestaw dołączonych do publikacji naklejek.
By sprawdzić poziom zrozumienia przeczytanego tekstu, w każdej książeczce z
serii znajdują się pytania, mające posłużyć do dyskusji już po lekturze, a by
wzmocnić motywację pozytywną, kolejne tomy wieńczy dyplom sukcesu dla
czytelnika, który może samodzielnie lub z pomocą rodzica wypisać oraz opatrzyć
wybraną przez siebie naklejką.
Książeczki wpisujące się w poziom drugi,
posiadają barwne, żywe ilustracje, uzupełniające opowiadane historie i dodające
im walorów estetycznych. Ich autorką jest Joanna Rusinek – wybitna ilustratorka
projektantka okładek, autorka filmów animowanych, a prywatnie – siostra Michała
Rusinka, autora wielu tekstów dla najmłodszych.
Serdecznie polecam – seria ta to doskonała
propozycja dla osób stawiających pierwsze kroki na drodze do opanowania
trudnej, ale jakże wspaniałej i otwierającej nowe światy sztuki czytania.
Zachęcam do
skompletowania całego cyklu – gwarantuję, że warto! Nie tylko ze względu na
walory edukacyjne, ale też z powodu wysokiej jakości tekstów w niej zawartych
– zabawnych i wciągających
Szkoda, że już potrafię czytać i raczej ta książeczka nie jest dla mnie, bo i ilustracje są piękne i temat interesujący. A tak nawiasem mówiąc, zawsze mnie to dziwi i wywołuje lekką irytację, kiedy rodzice wybierają dziecku okulary z rzucającą się w oczy oprawką. Wiadomo, jakie są dzieci i że często drwią z "okularników", a rodzice jakby na złość, jeszcze pogarszają często sprawę wybierając grube oprawki. Nigdy tego nie zrozumiem.
OdpowiedzUsuńWydaje się być to bardzo pouczająca historia :)
OdpowiedzUsuńMój syn póki co zna litery, ale jeszcze nie składa ich w słowa. Poziom 2 to dla niego zbyt trudne. Ale zapiszę sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńmoże spróbujcie z poziomem 1, bardzo polecam Psotnego Franka i 2 części z uroczym Trollem:) Zosi Staneckiej.
UsuńZnowu mnie zachęciłaś!
OdpowiedzUsuń