poniedziałek, 23 lipca 2012

Bestiariusz słowiański – Paweł Zych, Witold Vargas



Tytuł: Bestiariusz słowiański
Autor: P
aweł Zych, Witold Vargas
Wydawnictwo
: BOSZ
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 208
ISBN: 978-83-7576-149-8



Bestiariusz słowiański, to prawdziwa kopalnia wiedzy o naszych przodkach! Publikacja ta staje się pełnowymiarowym świadectwem wierzeń oraz przesądów Słowian, przez pokolenia przekazujących sobie zdobytą „wiedzę” o rzeczywistości. Od dawien dawna próbowano tłumaczyć sobie pewne zjawiska działalnością sił nadprzyrodzonych – przeróżnych zjaw, wróżek, czarownic, nimf, diabłów. Bogate legendy oraz podania głoszone po dziś dzień, są reliktem przeszłości, który wciąż odnawiany staje się dziś jedynie tradycją oraz nieodłącznym elementem towarzyszącym historiom zamków, ruin oraz miejsc, których pochodzenie nierozdzielnie kojarzy się z baśniowymi postaciami.
Słowiańszczyzna zawsze charakteryzowała się obfitością podań oraz legend, które towarzyszyły naszym przodkom, a niejednokrotnie określały także ich tożsamość oraz tłumaczyły wiele niezrozumiałych wydarzeń. Nietrudno dziś wyobrazić sobie pierwszych mieszkańców Polski zasiadających wspólnie przy ognisku i przy świetle księżyca opowiadających sobie historie tajemnicze i niezmiennie – ostrzegawcze. Wiadomo było bowiem, że życie i pomyślność zależy od odpowiedniego traktowania zjaw i innych fantazyjnych postaci. Jako, że słowiańska wyobraźnia granic nie miała – po dziś dzień zachowało się wiele przysłów i powiedzeń, mających swoje źródło w wierzeniach w te zaskakująco pomysłowe, a niejednokrotnie i mściwe indywidua. Części wierzeń ludowych upatruje się w religii chrześcijańskiej, gros jednak pochodzi z czasów o wiele wcześniejszych, kiedy to miast diabłów i aniołów, światem rządziły utopce, nimfy, wypierze i kocmołuchy.
Bestiariusz słowiański stanowi próbę ujęcia wszystkich słowiańskich legend w jedną spójną całość – publikacja ta jest niczym wielka baza danych, zawierająca podstawowe informacje o najpopularniejszych bohaterach podań i baśni funkcjonujących od wieków na terenach Słowiańszczyzny.  Nie jest to jednak jedynie sucha wędrówka faktograficzna, lecz wspaniała przygoda estetyczna! Wydawca bowiem postarał się o rewelacyjną oprawę graficzną, stanowiącą największy atut tej publikacji. Wystarczy spojrzeć na którąkolwiek ilustrację przedstawiającą świat słowiańskich legend, by zrozumieć co kryło się w duszach naszych przodków. Książka jest wspaniałym albumem upamiętniającym i systematyzującym baśniowy świat naszych ziem, pozwalająca na całkowite wtopienie się w tę niepowtarzalną kulturę, której ślady niestety coraz szybciej zanikają. Pozostałości wierzeń znajdziemy już jedynie w regionalnych opowieściach, bajaniach muzealnych przewodników, opowieściach pracowników skansenów oraz innych placówek będących ostoją historii i tradycji.
Warto nie tylko dbać o przekazy ludowe, ale też starać się o ich upowszechnianie oraz jak największą promocję. Czytelnicy od lat namiętnie zaczytują się w zachodnich opowieściach o wampirach, wilkołakach, demonach, nie mając świadomości, że tuż obok nich, jeszcze do niedawna wierzono we wszystkie te historie, mało tego! przekazywano je sobie z pokolenia na pokolenie.
Cudze chwalimy, swego bogactwa kulturowego nie znamy – a nie od dziś wiadomo, że wbrew powszechnemu mniemaniu, to co polskie, wcale nie znaczy – gorsze.
Pozycja ta jest więc nie tylko doskonałą lekcją historii ludowości, lecz także niezapomnianą  przygodą, jak i również kultywowaniem pewnych tradycji zapoczątkowanych u zarania dziejów – tradycji snucia narracji, tworzenia mitów i popisową lekcją wyobraźni.
Polecam serdecznie! Studium rodzimej kultury stanie się dla Was początkiem niezwykłej przygody – gwarantuję!



8 komentarzy:

  1. Książka brzmi niesłychanie interesująco! Z pewnością po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie interesuje taka tematyka dlatego też z pewnością przeczytam.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem tylko tyle: jeśli kiedykolwiek chciałabyś się w jakikolwiek sposób pozbyć tej książki, jestem bardziej niż chętna! Muszę ją mieć:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę o Tobie pamiętała! I wcale Ci się nie dziwię - jest rewelacyjna;) Choć bardziej jako historia obrazkowa niż tekst;)

      Usuń
  4. Z pewnością i z niewymowną chęcią sięgnę po tę książkę! :D Ostatnio polecasz tutaj same dobre pozycje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja raczej spasuję w tym wypadku. Z kulturą słowiańską jakoś nigdy nie było mi po drodze. Moja mama bardzo się tym interesuje i od dziecka próbowała mnie również tym zaciekawić, ale na próżno. Pozdrawiam serdeczne. :)

    OdpowiedzUsuń