poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Pokaż mi swoją bibliotekę - Aleksandra Rybka


Jeżeli jest coś, co kocham bardziej niż niż książki, to z pewnością są to książki o... książkach.

Czytanie ich wiąże się jednak ze sporym ryzykiem - kupując tę jedną, podświadomie godzisz się na zakup kolejnych.
Nie ma bowiem rozdziału, który nie kusiłby kolejnymi propozycjami czytelniczymi, które - chcąc, nie chcąc - musisz mieć.

Metody czytania takich publikacji są różne - dla odważnych - zaraz po wypłacie, by móc spożytkować ją na zakup wszystkich wypisanych tytułów, dla sprytnych - przed wypłatą. by nie było cię na nie stać i zapał zdążył ostygnąć. dając przemówić rozumowi;)

Na własnej skórze przetestowałam wszystkie dostępne metody, jednak żadna nie uchroniła mnie przed kompulsywnymi zakupami. Z bardzo prostego powodu: po prostu kocham książki, a im więcej czytam, tym więcej czytać muszę. Człowiek głodny nie zastanawia się, tylko je. Człowiek czytający nie zastanawia się, tylko czyta. No i rzecz jasna - kupuje, a jakże. 

Czymże jednak jest książka Aleksandry Rybki, winna tej przydługiej przemowie?
To zbiór rozmów z szesnastoma pisarzami, dziennikarzami, językoznawcami i felietonistami, którzy pozwolili czytelnikowi zajrzeć do swoich biblioteczek. Pokazali swoje książkowe kurioza, podzielili się zwyczajami związanymi z czytaniem, oczyścili z poczucia winy ze względu na własne nieprzeczytane książki, podsunęli dziesiątki tytułów, po które warto sięgnąć (uff! Tym razem większość już znałam!) i oddali się wspomnieniom związanym z książką i jej miejscem w ich życiu. 

Każdy czytelnik ma swoje grzeszki, a możliwość zajrzenia na regały znanych osób pozwala nie tylko znaleźć pokrewną biblioteczną duszę, ale też zrozumieć, że nas - czytelników - łączy wiele podobnych dylematów, ale też radości.
Autorka w większości zadawała swoim rozmówcom te same pytania, rysując przed odbiorcą całe spektrum typów czytelników. Okazuje się, że w jednej kwestii każdy może mieć zupełnie inne zdanie, dodatkowo podkreślając piękno i różnorodność płynącą z chłonięcia książek.

Kapitalna to książka, cudowne wejrzenie w czytelniczy, prywatny świat Sylwii Chutnik, Jacka Dehnela, Jerzego Bralczyka, Anny Dziewit-Meller, Krzysztofa Vargi czy Agaty Tuszyńskiej. 

Bardzo, bardzo Wam ją polecam! Znajdź wśród przedstawionych bibliotek bliźniaczkę swojej i daj znać, do którego rozmówcy jest Ci najbliżej.

PS Nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za ukryte koszty związane z lekturą książki Rybki ;)



0 komentarze:

Prześlij komentarz