Sekrety roślin Anne-France Dautheville ze wstępem Jeana-Marie
Pelta, to publikacja wyrosła z fascynacji światem roślin.
Autorka przez lata gromadziła
ciekawostki i krótkie wiadomości dotyczące flory. Książka ta jest niczym innym,
jak zgromadzonymi w jednym miejscu dwustoma faktami z życia roślin.
Część zaskakuje, część bawi, gros przyprawia
o dreszcz przerażenia. Jeśli myślicie, że człowiek zbadał już wszystko, a
natura nie ma żadnych tajemnic – sięgnijcie po tę krótką, acz bogatą w wiadomości
kompromitujące waszą niewiedzę publikację.
Dowiemy się między innymi co
krety sądzą o naszych próbach wytępienia ich; komu biją dzwoneczki; skąd
pochodzi tradycja bożonardzeniowej choinki; poznamy fakty na temat pewnego
prehistorycznego morderstwa, a także co robią niektóre rośliny, gdy zanosi się na
deszcz, a im nie w smak moknięcie. Różnorodność tematów przyprawia o
zawrót głowy, a jest to jedynie wierzchołek góry lodowej. Prawdziwe smaczki
pozostają jeszcze do odkrycia.
Żałuję, że wiadomości nie są
rozbudowane i choć dla mnie jest to minusem (choć przecież książka nie ma być w założeniu opracowaniem kompletnym), ma to jednak swoje zalety – czytelnik zainteresowany jakimś
poruszonym wątkiem (a tych prawdziwy urodzaj!) będzie sprowokowany do
sięgnięcia po kolejne teksty, analizujące dane zagadnienie bardziej
szczegółowo. Jako wstęp do dalszych badań jest to zatem książka idealna.
Wydaje się, że zainteresowanie
światem fauny i flory przeżywa prawdziwy renesans, a mnogość książek poświęconych
tej tematyce i zalewająca właśnie rynek wydawniczy i księgarski raduje serce i
rodzi nadzieję, że człowiek zainspirowany wrażeniami płynącymi z lektury,
na powrót odwróci się w stronę środowiska naturalnego. Gdyby wpływ książek
na zachowania ludzi, w tym także Sekretów
roślin, mógł być tak wielki, byłoby wspaniale. Trzymam kciuki, a Was
zachęcam do czytania.
Jej premiera zaplanowana jest na
16 marca – parę chwil przed astronomiczną wiosną, kiedy to zachęceni coraz
dłuższymi dniami i ciepłymi promieniami słońca, chętniej wychodzić będziemy na
dwór, odwiedzać lasy, parki, ogrody, działki i wylegiwać się na łonie natury.
Będzie to doskonała okazja, by przyjrzeć się bliżej otaczającym nas roślinom i
na powrót zachwycić się tajemnicami zielonego królestwa flory.
Zachęcam do korzystania.
Anne-France Dautheville, blog recenzencki, ciekawostki o roślinach, fauna i flora, Jean-Marie Pelt, opinia o książce, recenzja książki, Sekrety roślin, Wydawnictwo Literackie
też już czytałam. Bardzo mi się podobało, aż mam ochotę wskoczyć na rower i poszukać wiosennych roślin
OdpowiedzUsuńTo na pewno nie będzie moja pozycja must have, ale myślę, że jak trafię na nią w bibliotece to jej się bliżej przyjrzę, ale na pewno nie zakupię,
OdpowiedzUsuń