piątek, 25 grudnia 2015

Gwiezdne wojny. Jak podbiły wszechświat




Gwiezdne wojny. Jak podbiły wszechświat? to prawdziwa encyklopedia star warsów. Kompendium zdolne zachwycić i zadowolić nie tylko takich laików jak ja, lecz również wieloletnich miłośników uniwersum, które stało się rozpoznawalne na całym świecie i którego elementy weszły w  język codzienny jak żadne inne. Gratka zarówno dla tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej i podobnie jak ja zgłębić fenomen, jak i dla tych, którzy pragną uporządkowania wiedzy i uzupełnienia jej o brakujące fragmenty – tych z  pewnością tutaj nie zabraknie, bowiem autor, Chris Taylor, wykonał kawał fenomenalnej roboty.

Materiał źródłowy jest niebywale obszerny, tekst roi się od przypisów dokumentujących to jak wiele pisano, mówiono, dociekano, sprawdzano i wydawano dotąd w podanym temacie. 

Naszpikowana ciekawostkami, obfitująca w  masę arcyciekawych informacji, kapitalnie pomyślana, zaplanowana, zredagowana i wydana – idealny prezent dla wszystkich, którzy choć trochę ciekawi są Gwiezdnych wojen od kulis.

Warto podkreślić, że sama książka daleka jest od nudy. Autor postarał się, by napisać ją w sposób, który zaciekawia i prawdziwie wciąga. Mimo że (i tutaj narażam się na lincz wielu) do tego roku nie widziałam żadnej części Star Wars (spokojnie, nadrobione!), a sam fenomen filmu i wielka obsesja na jego punkcie były mi obce, książkę przeczytałam z  prawdziwą przyjemnością i żywym zainteresowaniem. Tekst skrzy się anegdotami, tak, by z  jego lektury móc czerpać jak największą przyjemność.


Do polecania, do obdarowywania, do wielokrotnej lektury i do zaczytania przez fanów Gwiezdnych Wojen. Książka zbierająca w sobie wszystko to, co zawsze chcieliście wiedzieć o Waszym ulubionym uniwersum. Faktycznie, jest to biblia dla fanów SW.

6 komentarzy:

  1. Dla każdego fana Gwiezdnych Wojen niezbędna :) Świetnie mi się ją czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie oglądałam. Zastanawiam się, czy to zmienić... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. od kiedy zobaczyłam na półce w jakiejś księgarni,marzę o tym by ją przeczytać! 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również długo się zastanawiałam, ale... obejrzałam. wszystkie.
    I powiem Ci, że nie żałuję, bo to jednak ważny tekst kultury i wiecznie żywy.
    Dla samej satysfakcji, warto.

    OdpowiedzUsuń