sobota, 3 sierpnia 2013

Ola i Królestwo Niespełnionych Marzeń – Agnieszka Łobik-Przejsz


Tytuł: Ola i Królestwo Niespełnionych Marzeń
Autor: Agnieszka Łobik-Przejsz
Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 9788377227800
Cena: 34 zł
Ilość stron: 96


Wakacje to doskonała okazja na to, by kładąc się na hamaku zawieszonym w cieniu i popijając mrożoną herbatę, oddać się w niewolę marzeniom…:) Wówczas nawet te najbardziej leniwe chwile upłyną na myślach błogich i uszczęśliwiających.

Ola, to pięcioletnia dziewczynka, która uwielbiała marzyć. Jej codzienne życie składało się niekończących się chwil spędzonych w świecie pragnień. Gdy podczas jednego ze spacerów spotyka nadzwyczaj pięknego kota, postanawia go śledzić. Zapomina wówczas o mleku z kożuchem, którego nie znosi, nie pamięta też o swoim młodszym rodzeństwie.
Wie, że musi uważać na bezdomnego Pana z Wózkiem, od którego zawsze unosił się charakterystyczny zapach. Niestety, w momencie nieuwagi na ustach Oli zacisnęły się silne, szorstkie, męskie dłonie, które okazały się należeć do tego, kogo dziewczynka najbardziej się obawiała. Szybko zdaje sobie sprawę, że nie ma on złych zamiarów, lecz chce wskazać jej miejsce przebywania kota o niesłychanie przyciągającym spojrzeniu.
W tym momencie od wielkiej przygody dzieli Olę już jedynie krok…

Ląduje ona w świecie, w którym ulokowane są wszystkie niespełnione marzenia, przestające się ziszczać, gdy władzę nad piękną krainą przejęła Wężowa Wiedźma, pozbawiając go nie tylko możliwości przeobrażania się w rzeczywistość, ale też wszelkich kolorów, na zawsze skazując królestwo na mrok i dojmującą pustkę. W krainie tej Pan z Wózkiem nie jest już bezdomnym, lecz czarodziejem Zistnikiem, a każda napotkana postać może obdarzyć nas wielką radością, płynącą ze spełnionego marzenia.

Książeczka ta przeznaczona jest dla starszych dzieci, które zdążyły poznać już smak zarówno spełnionego jak i nieziszczonego marzenia. Uczy ona godzenia się z tym, czego nie udało się zdobyć, ale też w sposób niezwykle mądry i subtelny, wskazuje jak dziecko może pomóc spełnić marzenia innym i jak wiele radości może to przynieść obu stronom: obdarowującej i obdarowywanej. Unaocznia ona również, że często wystarczy mały gest, by uczynnić drugiego szczęśliwym. Opowieść ta to lekcja spełniania marzeń i dawania prezentów – niekoniecznie materialnych. Otwiera serca dzieci na nieustanne marzenie, pobudza wyobraźnię, a przy tym jest niebywale wciągająca. Przedstawia całą plejadę bohaterów, utwierdzając w przekonaniu – chyba w dzisiejszych czasach już nieco naiwnym – że dobro zawsze zwycięża, jeśli tylko znajdą się ludzie, gotowi stanąć w jego obronie.

Brakowało mi jedynie gry kolorami w ilustracjach – tam, gdzie narracja sugeruje czerń i biel, warto byłoby sugerowaną tonację zachować, bawiąc się kolorami tam, gdzie właśnie ta skrząca się odcieniami przestrzeń miała zostać uwypuklona.


3 komentarze:

  1. Mysle, ze z glowna bohaterkom moge sie utożsamiac i z pewnoscia z tego wzgeldu przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba Novaeres nie potrafi dobrać ilustracji do takich książek :-)

    OdpowiedzUsuń