środa, 10 czerwca 2015

Przygody niezwykłych bohaterów – Paweł Maj




Bajki terapeutyczne cieszą się coraz większą popularnością. I słusznie. Dzieci trzeba i należy oswajać z  tematami niełatwymi, w  taki sposób, by nie doznały traumy – muszą zostać poprowadzone prawidłowo i pocieszone.

Choroba, śmierć, utrata, brak rodziców, adopcja, problemy szkole, brak akceptacji – to tylko wierzchołek góry lodowej. Dzieci zmagają się z  większą liczbą trudności niż nam, dorosłym, może się wydawać. I podobnie jak my, a może nawet jeszcze bardziej, potrzebują one pociechy i wsparcia.

Paweł Maj to twórca książeczki zawierającej w sobie dziesięć baje terapeutycznych, mających pomagać dzieciom mierzyć się z często niełatwą rzeczywistością. Mają projektować oczekiwane reakcje, zachowania, nazywać emocje, nieść pociechę i budować poczucie bezpieczeństwa. Autor podejmuje się takich tematów jak adopcja dziecka, pierwsze pójście do przedszkola, konieczność wieczornego kładzenia się spać, krzyk i bezsensowne żądania jako działania nieprzynoszące efektów, podróże i wizyty u lekarza, szanowanie zabawek, dziecięca higiena, obowiązki dziecięce, nocne lęki i problemy z  zasypianiem, zmiana miejsca zamieszkania.

Umieszczenie pod każdym tytułem zawartości tematycznej wiele ułatwi rodzicom – bez konieczności wertowania całej książeczki będą wiedzieli gdzie szukać konkretnych propozycji rozwiązywania trudności.


To jednak publikacja dedykowana nie tylko rodzicom, ale także terapeutom, pedagogom, nauczycielom oraz psychologom. To oni w codziennej pracy z  dzieckiem zobowiązani są do pomagania im w pełnym rozwoju. 
Propozycja Maja to jedna z wielu na rynku, warta jednak uwagi – prosty język, wydarzenia dostosowane do percepcji dziecięcej, włączenie w  opowieść dydaktyki barw, bohaterowie zwierzęcy. Warto zwrócić na nią uwagę.

2 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o bajkach terapeutycznych, będę miała na uwadze na przyszłość :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa książeczka, też ją ostatnio podczytuję;)

    OdpowiedzUsuń