piątek, 27 lutego 2015

Pięćdziesiąt twarzy Jamiego Dornana - kim jest odtwórca roli Christiana Greya (Jamie Dornan. Wszystkie jego twarze – Alice Montgomery)



Tytuł: Jamie Dornan. Wszystkie jego twarze
Autor: Jamie Dornan
Wydawnictwo: Dolnośląskie
ISBN: 9788327152756
Ilość stron: 184
Cena: 34,90 zł



Jamie Dornan – choć był sławny – dla wielu zaistniał dopiero po przyjęciu roli w  Pięćdziesięciu twarzach Greya. Miliony kobiet na całym świecie upatrują w nim odtąd bóstwo, a czasem także ideał mężczyzny.  Wydaje się zatem, że nie było (i nie będzie) lepszego momentu na wydanie (i sprzedanie) jego biografii niż teraz. Chwilę wyczuła Alice Montgomery, autorka wcześniej wydanych biografii Susan Boyle, Katy Perry czy Harry’ego Stylesa.
Biografia Dornana jest tak naprawdę mocno powierzchowna – zawężą się do (w  miarę) szczegółowego opisu jego życia – szczególnie zawodowego – od czasu pierwszej próby aktorskiej. Jest przeglądem jego wcześniejszego związku z  modelingiem, krótką analizą tego jak zmieniały się obowiązki Dornana. Autorka stara się także prognozować jak zmieni się życie gwiazdy do premierze Pięćdziesięciu twarzy Greya (dziś już to wiemy – aktor nie zagra w  kolejnych częściach za namową żony). Robi także wszystko, by zaprezentować Dornana jako postać, którą życie od dawna przygotowywało do tej roli: wskazuje na jego bolesną przeszłość i dzieciństwo, podkreśla wspólnotę enigmatyczności i elektryzującego spojrzenia, łączącego tego fikcyjnego bohatera z  Jamiem.  

Montgomery oczywiście analizuje także związki odtwórcy roli Christiana – wiele miejsca poświęca jego relacji z  Keirą Knightley i temu, jaki wpływ na życie i osobowość Dornana miało ich rozstanie; pochyla się także nad jego szczęśliwym małżeństwem z  Amelią Warner. Książkę tę, za krótką jak na biografię z  prawdziwego zdarzenia, wzbogaca kilka ilustracji, umieszczonych jako wkładka mniej więcej w  środku publikacji – na nich oczywiście Jamie i Keria, Jamie i Amelia, Jamie i Dakota Johnson, Jamie w samych bokserkach i Eva Mendes, kadr z filmu Maria Antonina, seriali Upadek i Dawno, dawno temu oraz  – rzecz jasna – z  Greya.
Szczerze powiedziawszy, to tak naprawdę  trochę bardziej rozbudowana notka biograficzna, tabloidalny życiorys, przegląd projektów, w  które zaangażowany był Dornan wraz ze szczegółowym ich opisem (w  przypadku filmów są to nie tylko fragmenty co ciekawszych recenzji i wypowiedzi z  Twittera etc., ale głównie opisy kolejnych fabuł, streszczenia seriali z  uwzględnieniem charakterystyk bohaterów, których przyszło aktorowi zagrać), a także strzępki wywiadów, wypowiedzi mocno wyrwanych z  kontekstu. W  wielu miejscach Montgomery się powtarza, co każe przypuszczać, że książka ta była pisana etapowo, bez głębszych ingerencji – dubluje informacje, które kilka zdań wcześniej przekazała, powiela nawet samą formę zdań: w  miejscach powtórzeń są one niemalże identyczne.
Mimo wad, przeczytałam tę książkę z  zaciekawieniem – „złoty tors” Dornana analizowałam szczegółowo na zajęciach edytorskich z  ostatniego semestru (nie pytajcie: przedmiot nazywał się redakcja książki, a my przyglądaliśmy się kampanii reklamowej Calvina Kleina z  półnagim Dornanem i Evą Mendes, co podobno miało nas czegoś nauczyć) stąd ciekawe było dla mnie poznanie go z nieco innej perspektywy.
Niewątpliwie rola w  tym szeroko komentowanym filmie stanie się dla jego kariery znaczącym punktem odniesienia – swoją pozycję aktorską Dornan umocnił za sprawą serialu Upadek, a jednak niewątpliwie to Grey będzie tą postacią, z  którą aktor będzie jeszcze długo utożsamiany. Czy to rola-pułapka? Czy kariera Dornana na tym ucierpi czy zyska? Czas pokaże.

Już teraz słychać głosy niezadowolenia wśród milionów kobiet, które nie życzą sobie, by Szarego grał ktokolwiek inny.




8 komentarzy:

  1. Raczej nie wezmę się za tę pozycję. Wystarczy mi, że przeczytałam całą trylogię o Grey'u. Choć jest popyt i to jest i podaż... I z tego co czytałam to Jamie Dornan ponoć jednak zagra w kolejnej części (choć czy pudelek jest dobrym źródłem informacji :P?). Chociaż nie wiem czy dzięki temu będę miała ochotę na ekranizację...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? To pewnie wszystko okaże się jak już naprawdę zaczną film kręcić. W sumie nie mam zdania - drażnił mnie jego słodki uśmieszek, ale z drugiej strony nie mam pojęcia, kto inny mógłby zagrać Greya. Skoro sama James widziała w tej roli Pattisona to ja dziękuję;D

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc jest to ostatnia osoba, którą bym widziała w roli Greya (szczerze mówiąc dopóki się nie okazało, że będzie grał tę rolę to nawet nie wiedziałam, że ktoś taki istnieje...), wyobrażałam sobie kogoś innego na jego miejsce, kogoś bardziej zadziornego :P Co prawda filmu jeszcze nie widziałam, więc nie wiem jak zagrał, ale mimo wszystko nie pasuje mi do tej roli :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja to mam nawet sprecyzowane imię i nazwisko ewentualnego aktora nadającego się do roli:P
      Zagrał ok, oprócz tego wnerwiającego uśmieszku nieschodzącego mu z twarzy.

      Usuń
  3. Książka i aktor mnie nie interesują, więc po publikację nie sięgnę. Filmu (tj. Pięćdziesięciu twarzy Greya też raczej nie obejrzę.
    Aczkolwiek zaciekawiła mnie kwestia, że Dornan nie zagra w kolejnych częściach. Intryguje mnie jak sobie poradzą z tym problemem filmowcy :) To może być ciekawe. Zmienią fabułę, że niby Szary miał wypadek i musieli zrekonstruować mu twarz? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah to mogło by być naprawdę dobre:D Szczerze mówiąc nie wiem jak sobie poradzą - ale nie będzie to pierwszy raz w historii kina, choć zazwyczaj wcale to na dobre filmowi nie będzie. Zobaczymy na ile w tym prawdy, a na ile plotek:)

      Usuń
    2. Wyczytałam na jakimś plotkarskim portalu notkę opublikowaną 27,02,2015 , że Jamie zagra w kolejnych częściach ponieważ podpisał kontrakt, a informacje o tym, że nie zagra są jak to zwykle bywa plotkami (że niby żona Jamiego nie zgodziła się na to, by zagrał w kolejnych ekranizacjach Greya).
      Ja bardzo polubiłam tego aktora, jego spojrzenie jest po prostu powalające ;) więc z chęcią przeczytam tę książkę, którą jutro zamierzam sobie zakupić ;).

      Usuń
    3. Na razie się tym wszystkim nie emocjonuję - wokół tego filmu jest tyle plotek, że ciężko je zliczyć;) Tak naprawdę kto zagra w kolejnych częściach na 100% dowiemy się, gdy już zaczną kręcić;)
      Aktor jako tako mi pasuje, ale ten uśmieszek słodki mógłby momentami zmienić na inny:) Życzę zatem owocnej lektury!

      Usuń