Oto książka dla erudytów, którzy uwielbiają poszerzać zakres swojego słownictwa i błyszczeć w towarzystwie, gdy użyją słowo znane tylko przez nich - nierzadko dziwnie brzmiące, podejrzane, proszące się o wyjaśnienie.
Innymi słowy stanowi publikację zbierającą wiele zaskakujących, zachwycających, zadziwiających słów, których na pewno dotąd nie znaliście, pochodzących z różnych języków. Czy wiecie bowiem cóż to takiego hiraeth? A fuubutsishi? Paralian?
Wiesz może jak nazywa się skakanie po kałużach albo jak za pomocą jednego wyrazu określić osobę bujającą w obłokach? A może ciekawi Cię jak zwie się posiłek spożywany przed świtem, po to, by móc usłyszeć pierwszy śpiew ptaków?
Fascynujące, ile możliwości dają różne języki - to, co w jednym jest definicją na kilka linijek, w innym wyrażone zostaje krótkim wyrazem. Nierzadko są to lingwistyczne osobliwości, zawsze jednak precyzyjne określenia tego, czego nazwać dotąd się nie dało.
Bardzo ciekawa jest również szata graficzna - ilustracje Kelsey Garrity-Riley robią wrażenie. Spodziewałam się co prawda wydania w większym formacie, stąd moje niemałe zdziwienie w momencie otwarcia przesyłki, jednak koniec końców całość prezentuje się świetnie i jest publikacją nie tylko do czytania ale także zachwycania się i.... uczenia.
Kapitalna - polecam gorąco!