poniedziałek, 12 września 2016

Harry Potter i komnata tajemnic - J.K. Rowling



Powrót do lektury Harry’ego Pottera po niemalże 13 latach mijających właśnie od mojego pierwszego kontaktu z serią, jest jak spotkanie z długo niewidzianym przyjacielem. Nowa szata graficzna wydań nadaje wizycie dodatkowych walorów, przede wszystkim estetycznych, ale także podnosząc prestiż samego spotkania i czyniąc z niego coś podwójnie wyjątkowego.

Harry Potter i komnata tajemnic to jedna z moich ulubionych części. Oto dwunastoletni czarodziej wraca do Hogwartu, gdzie przyjdzie mu zmierzyć się nie tylko z kolejną próbą powrotu lorda Voldemorta, ale także z przedziwnie okazywaną troską płynącą od pewnego domowego skrzata, Zgredka. Tym razem sprytny przeciwnik będzie posługiwał się także innymi uczniami Szkoły Magii i Czarodziejstwa, tak, by wszelkie podejrzenia spadły na kogoś innego, odwracając jednocześnie uwagę od głównego winnego wszelkich zajść mających miejsce w Hogwarcie, sugerujących, że po latach tytułowa komnata tajemnic została ponownie otwarta, siejąc śmierć i masowe petryfikacje. 

Część ta jest - w mojej opinii - jedną z najbardziej klimatycznych. Już nie tak bardzo dziecięcą jak Harry Potter i kamień filozoficzny, ale jeszcze nie tak 'dorosłą'  i mroczną jak kolejne tomy. Lubię do niej wracać i szalenie cieszę się z kolejnych edycji. 

I choć po latach powinno się do serii podejść bardziej krytycznie – wszak widzimy pewne szablonowe rozwiązania, prostotę wykonania i ewidentne kalki gatunkowe – na jakiekolwiek złe słowo miejsca zabraknie. Wszak Harry Potter to Harry Potter. Postać i historia kultowa, wymykająca się standardowej krytyce, głucha na negatywne komentarze, nic sobie nierobiąca z uwag podważających jej wartość. Czyta się ją zupełnie innymi kategoriami, uśmiechając się pod nosem, widząc ewentualne wpadki, wciąż jednak pozostając wiernym fanem, błędów niemającym zamiaru wypominać.

Wyborne spotkanie, piękne wydanie – i to ono w tej edycji liczy się najbardziej!


Książkę kupisz w księgarni:

księgarnia Bookmaster.pl


3 komentarze:

  1. SKrycie marzę o tym wydaniu :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria ma właśnie to do siebie, że nie chce się wpleść żadnych złych słów, nieważne, który raz już czyta się daną książkę i nagle zauważa się jakieś schematy. Sama uwielbiam przygody Harrego, a do moich ulubionych zdecydowanie zalicza się właśnie "Komnata tajemnic", ale też "Więzień Azkabanu". ;)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń