Pastelowe bajeczki, to urocza książeczka dedykowana najmłodszym
czytelnikom. Na jej kartach poznamy opowiedziane przez Pastelka – mieszkańca
bajkowego świata – znane i lubiane bajki w nieco odmienionym wydaniu.
Narrator poddał je retuszowi – tu coś dodał, tam coś odjął i w rezultacie zaprezentowałam nam nowe spojrzenie na tradycyjne opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Jak sam mówi – jest łobuziakiem – stąd pomysł opowiadania po swojemu, z najwymyślniejszymi alternatywnymi wydarzeniami i bohaterami.
Narrator poddał je retuszowi – tu coś dodał, tam coś odjął i w rezultacie zaprezentowałam nam nowe spojrzenie na tradycyjne opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Jak sam mówi – jest łobuziakiem – stąd pomysł opowiadania po swojemu, z najwymyślniejszymi alternatywnymi wydarzeniami i bohaterami.
Pastelek proponuje nam spotkania
między innymi z Rybakiem i Dżinem, Kotem czarodziejem, elfami, księciem
zamienionym w żabę, Bestią i Róża oraz całą gamą innych postaci.
Reinterpretacja znanych historii na potrzeby tej książeczki wydaje się pomysłem niebanalnym, ale tym, co najsilniej stanowi o jej niewątpliwym uroku i niepowtarzalności są ilustracje.
Zaprezentowane zostały na nich
postaci znane nam z bajek w towarzystwie… Pastelka!
Publikacja jest barwna, utrzymana
w jasnych, odpowiadających tytułowi pastelowych kolorach. Taka estetyka buduje
w dziecku poczucie bezpieczeństwa, uspokaja i z całą pewnością zachęca do
sięgania po ten pełen ciepła zbiór opowiadań. Obcowanie z nią to zarówno przyjemność
dla oka, jak i odpoczynek po ciężkim dniu.
I choć nie jest to książka w żaden sposób nowatorska czy innowacyjna – dla dziecka z pewnością będzie stanowiła miłe urozmaicenie.
I choć nie jest to książka w żaden sposób nowatorska czy innowacyjna – dla dziecka z pewnością będzie stanowiła miłe urozmaicenie.
Zachęcam do lektury:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz