poniedziałek, 4 czerwca 2012

Cień doskonały – Brent Weeks



Brent Weeks, to amerykański autor fantasy. Swoją przygodę pisarską zaczął podobnie jak wielu innych autorów- zapisując myśli na serwetkach w odwiedzanych przez siebie barach.
Jest autorem Trylogii Nocnego Anioła oraz Trylogii Powiernika Światła. To właśnie one przyniosły mu sławę na całym świecie.
Nie dziwi więc, że Weeks zdecydował się na pójście za ciosem i wydanie mikropowieści Cień doskonały, traktującej o początkach historii Durzo Blinta .
Akcja osadzona jest w świecie Trylogii Anioła Nocy i stanowi niesłychaną gratkę dla miłośników tej sagi.

Zanim Durzo Blint stał się Durzo Blintem miał wiele twarzy.
Jako Gaeelan Gwiezdny Żar wiódł szczęśliwy żywot farmera, męża i ojca. Był spokojny, ostrożny, a przy tym… nieśmiertelny oraz niezrównany w walce.
Żyjąc setki lat zmuszony był do przybierania różnych twarzy, po to, aby nikt nie zorientował się jakim darem został obdarzony.
Niestety, połączenie nieśmiertelności i perfekcji w sztuce wojennej stanowi niebezpieczeństwo innej natury – Gaelan nie potrafi egzystować niezauważony. Często rzuca się w oczy, staje się miejscowym bohaterem, którego kolejne imiona zdają się przechodzić do historii. Ludzie znają i kojarzą Acaelusa Thorne’a, Yrica Czarnego, Hrothaa Żelaznorękiego, Tala Drakkana, Rebusa Zwinnego. Jego sława nie schodzi z ich ust, a pragnienie życia w cieniu na zawsze pozostaje niespełnionym.
Pewnego dnia Gaelan zostaje przymuszony do przyjęcia zlecenia pewnej kurtyzany – niezrównanie pięknej i biegłej w swej sztuce. Każdy jej ruch wydaja się być przemyślanym elementem uwodzenia, jednak jeszcze nie to stanowi o jej największej potędze. Okazuje się bowiem, że jest ona jedną z władczyń świata przestępczego – Panią Rozkoszy. Gwinvere zaleca Gaeelanowi zlikwidowanie najlepszych zabójców świata i właśnie to, staje się zaczątkiem powstawania całkiem nowego, kolejnego wcielenia Gaelana.

Pisana żywym językiem mikropowieść, stanowi bardzo dobre uzupełnienie trylogii. Wielbiciele Anioła Nocy będą mogli dowiedzieć, co doprowadziło głównego bohatera do miejsca, w którym aktualnie się znajduje oraz jaka jest jego prawdziwa historia, nie tracąc przy tym nic z przyjemności obcowania z prozą autora.Weeks dba o swoich fanów i nie pozwala im na zapomnienie o swoich bohaterach - nie zapomina także, że kluczem do sukcesu jest dobrze poprowadzona narracja.
Polecam;)

PS Dla osób, które nie znają trylogii Weeksa polecam wcześniejsze zaznajomienie się z nią. Co prawda Cień doskonały stanowi jej prequel, jednak nie znajomość fabuły może stanowić sporą przeszkodę w lekturze.


7 komentarzy:

  1. zapowiada się ciekawie:D
    Nidy nie czytałam nic tego autora, ale jak znajdę w bibliotece to chętnie przeczytam:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyka to nie za bardzo moje klimaty. Lubię czytać Twojego bloga. Piszesz niesamowite recenzje . Od dawna blog znajduje się w obserwowanych.
    Liczę , że mój też znajdzie się na tej liście u Ciebie. Zapraszam na nowy wpis. Dość dawno Cię u mnie nie było.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tę książkę muszę przeczytać. Na razie znam tylko pierwszą część Trylogii Nocnego Anioła, ale bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tamtej wcześniejszej trylogii. Może zapoznam się z nią kiedyś, ale na razie na półce czeka tyle książek, że zostawię to na późniejszy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Więc to jest opowiadanie o Durzo Blincie? Extra. Uwielbiam tego bohatera, chodź nie jest wzorem cnót. Chętnie poznam jego przeszłość. Poprzednie książki bardzo mi się spodobały, więc i po tą sięgnę. Już nie mogę się doczekać. Xd

    OdpowiedzUsuń
  6. Dość ciekawa, ale nie w moim guście, chociaż planowałam się przekonać co do gatunku książki. Jeszcze się nad tym zastanowię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pójdę za twoją radą i zacznę od początku :)

    OdpowiedzUsuń