piątek, 16 maja 2014

Unicestwienie - Jeff VanderMeer


Tytuł: Unicestwienie
Autor: Jeff VanderMeer
Wydawnictwo: Otwarte
ISBN: 9788375152937
Ilość stron: 232


Strefa X, to jak podano do oficjalnej informacji ludności miejsce katastrofy ekologicznej, spowodowanej przez wojsko. Co jakiś czas wysyłane są do niej kolejne ekspedycje badawcze, mające zgłębić jej tajemnice. Z misji takich albo się nie wraca, albo wraca zupełnie odmienionym, w ciężkiej kondycji psychicznej, bez szans na dojście do siebie.
Przestrzeń ta ekscytuje i przeraża: każdy chciałby się dowiedzieć, co znajduje się za granicą, jednak niewielu ma odwagę poświęcić własne życie, by doświadczyć nieznanego i wciąż niezbadanego.
Osoby dopuszczane do Strefy X przechodzą ścisłe testy, z których wyłonione zostają jedynie te jednostki, które realnie będą miały szanse nadać sens wyprawie.
Niewielu wie, że Strefa X jest tak naprawdę czymś zupełnie innym, niż zwykło się sądzić. To ziejąca pustka, odizolowany teren, do którego wpuszczani są zmanipulowani i poddawani hipnozom ludzie, mający doświadczyć niepojętych i niezbadanych przemian, po to, by utorować drogę kolejnym ekspedycjom.

Główną bohaterką Unicestwienia jest biolożka, która wraz innymi kobietami (psycholożką, antropolożką i geodetką) bierze udział w dwunastej wyprawie organizowanej przez Southern Rest. Nie poznajemy ich imion - dostarczałyby one zbyt wiele informacji, zbyt silnie świadczyłyby o człowieczeństwie, które nie jest tym, co najważniejsze.
Ich wiedza o celu akcji jest minimalna: zostały wyposażone w mapę (prawdopodobnie specjalnie sfingowaną i do tego dość ogólnikową), broń i przeświadczenie o tym,  że mają kontynuować to, co zaczęli ich poprzednicy. Nie wiedzą kogo i co zastaną na eksplorowanych terenach, nie mają świadomości zła czyhającego za każdym rogiem: zła nienazwanego i nieuchwytnego.
Pierwszym miejscem, do którego udaje im się dotrzeć jest wieża prowadząca w głąb ziemi długimi spiralnymi schodami. To, co odkrywają na kolejnych poziomach wymyka się temu, co było im dotąd znane. Wpływ wieży na ich relacje zdaje się ogromny: kobiety z godziny na godzinę stają się wobec siebie coraz bardziej nieufne, kontrolują się wzajemnie, przyglądają sobie z (nad)czujnością, domagają się wyjaśnień, w które z założenia nie dowierzają. Ich początkowa ostrożność szybko przeradza się w narastającą agresję, a ta w niepohamowaną chęć usunięcia pozostałych uczestniczek. Jest to jednak dopiero początek arcydziwnych wydarzeń, mających źródło u wejścia do odwróconej wieży, której obecność została przemilczana zarówno przez mapy, jak i poprzednich uczestników. Czym zatem jest Strefa X i rządzące w niej prawa? Jak przebywanie w niej zmienia rysy charakterologiczne i psychologiczne? Co sprawia, że każda kolejna osoba ulega dehumanizacji i przestaje logicznie oceniać rzeczywistość?


Jeff VanderMeer stworzył niezwykle ciekawe uniwersum, rzeczywistość będącą swoistym gettem przyszłości - nurtującym, ale niebezpiecznym i nieznanym terenem odseparowanym od reszty świata, o którym krążą jedynie legendy, a poznanie prawdy nie jest dane nawet tym, którzy przebywają w jego wnętrzu. Podczas lektury nieustannie ma się wrażenie czuwania nad całością jakiejś siły wyższej, która niczym Wielkie Oko przygląda się zaplanowanemu przez siebie spektaklowi i raz po raz dowolnie zmienia aktorów i scenografię.
Autor prowadzi również grę na poziomie gatunkowym: książka ta bowiem wymyka się sztywnym klasyfikacjom. Jest równocześnie postapokaliptycznym thrillerem science fiction, jak i studium psychologicznym, kontynuacją odwiecznego pochylenia się nad pytaniem o źródło zła. Jest w niej wiele elementów, które zadowoloną zarówno wytrawnych miłośników prozy oscylującej wokół tematyki eksplorowania skażonych, niezbadanych terenów, skrywających w sobie niebezpieczeństwo i szaleństwo.
Tym, co niezwykle ważne dla tej powieści jest atmosfera: umiejętnie stworzony klimat nieustającego niepokoju, eskalacja przerażenia i szaleństwa. Strefa X to przestrzeń groźna, ale i zniewalająca tajemniczością budowaną wokół niej przez niemalże wszystkich. Kobiety w powieści symbolizują zaś everymana, bohatera-każdego: wbrew pozorom bowiem jest do powieść możliwa do odczytywania na wielu poziomach - podobnie jak wiele ma ich odwrócona wieża.
Zachęcam Was do ich eksplorowania!

Przykuwająca uwagę, hipnotyzująca okładka świetnie oddaje charakter książki, podobnie jak muzyka nią inspirowana, do której odsłuchania zachęcam równie mocno: https://soundcloud.com/kixnare/music-inspired-by-book 

5 komentarzy:

  1. O, muszę przyznać, że fabuła bardzo mnie zainteresowała, wydaje się być całkiem oryginalna. Ale czy autorka pisze lekko czy też mogą pojawić się problemy z przebrnięciem przez książkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwarantuję, że nie będzie żadnych problemów;)

      Usuń
  2. Zastanawiałam się nad nią, ale jak polecasz to już nie mam wątpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja lubie gdy ksiazka wciąga, gdy nie wiem co stanie się za chwilę w kolejnym zdaniu. Książka wydaję się ciekawa , może po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń