czwartek, 1 sierpnia 2019

Przeplatalińscy - Maria Dek




Drodzy Czytelnicy, dziś przedstawiam Wam książeczkę dla dzieci opartą na jednym z moich ulubionych konceptów, od którego miałam oddech już bardzo długo, stąd tym bardziej cieszę się, że Wydawnictwo Dwie Siostry do niego powróciło. Mowa o Przeplatalińskich Marii Dek. Tytuł tej publikacji doskonale oddaje jej istotę.

Oto w ręce (rączki) odbiorcy trafia wydanie wielkości formatu a4, jednak o połowę węższe, opierające się na... przeplataniu. Stron, oczywiście. 

Każda z kolejnych tekturowych kartek została pocięta na trzy mniejsze części, które można dowolnie przerzucać, tworząc zupełnie nowe obrazki i historyjki. Dzięki temu nie mamy jedynie dziewięciu ilustracji, lecz o wiele więcej cieszących oko stworków. Ich postury będą różne, nierzadko komiczne, wyolbrzymione i karykaturalne, a zadanie młodego czytelnika polega na dopasowaniu właściwych ciał do odpowiednich głów. Jako że dzieciaki uwielbiają w książeczkach wszystko odwracać, przesuwać i dopasowywać - zabawa i uśmiech malucha gwarantowane! 

Dorosłych (mnie) na pewno urzekną zaś barwne ilustracje autorki, takie nieco w starym stylu, przypominające dawne wydania dla dzieci - cudowne!

Przeplatając strony, najmłodsi zapoznają się z Wielkim Panem Jabłkiem, Wszędobylską Tamarą, Eleganckim Bobem, Sympatyczną Lucynką,  Dziarskim Henrykiem, Markotną Olą, Pomysłowym Albertem, Marzycielską Zosią i Wesołym Jaśkiem. Każdy z nich jest nieco dziwaczny, ale za to szalenie sympatyczny, uśmiechnięty i kolorowy. Musicie ich poznać :)

Zapraszam Was do przeplatania - tu nie ma szans na nudę! 









0 komentarze:

Prześlij komentarz