środa, 17 kwietnia 2019

Mój brat papież - Georg Ratzinger



Przed Wami kolejna książka, która parę dobrych lat leżakowała na mojej półce. Wierząc, że każda publikacja ma swój czas, prezentuję Wam tekst Georga Ratzingera, poświęcony jego bratu, o znamiennym tytule Mój brat papież.

Kim był Benedykt XVI, zanim stał się następcą św. Piotra? Odpowiedzi na to pytanie próbuje udzielić jego młodszy brat.

Zagadnienie tym ciekawsze, że o ile o naszym rodaku wiemy naprawdę sporo, wydawcy co rusz wydają kolejne opracowania, mimo że wydawać by się mogło, że wszystko zostało już powiedziane, o tyle życiorys jego następcy wcale nie już tak dobrze naświetlony.

Mój brat papież mimo stosunkowo niewielkich gabarytów, śledzi losy nie tylko samego Ratzingera, ale również całej jego rodziny. Wydaje się, że w tak zwięzłej formie nie sposób zawrzeć wszystkiego, jednak odnoszę wrażenie, że książka pokazuje wystarczająco. 

Joseph Ratzinger wychowywał się w domu zwyczajnym, takim, jakich sporo było w tamtych czasach - niespecjalnie zamożnych, zmagających się z burzliwą historią, jednak bardzo pobożnych. Nie zmieniły tego ani kryzys gospodarczy, ani wybuch wojny, czas kompletnej degrengolady. Rodzina nie popierała dążeń Hitlera, daleka będąc od ideologii faszystowskiej.

Książka ta ma wymiar bardzo osobisty - niewolna jest od opisu czasów dzieciństwa, kiedy jeszcze nikt w rodzinie przyszłego papieża nie mógł przypuszczać, jak potoczą się jego losy. Co lubił jako maluch? W tym względzie niewiele różnił się innych dzieci - lubił pluszowe misie, kochał czytać, zaś rodzicom nie sprawiał kłopotu - od zawsze miał wpojone posłuszeństwo i głęboką religijność. 

Warunki w jakich wzrastał zaprocentowały w przyszłości - najpierw stał się pilnym uczniem, później studentem, następnie wybitnym teologiem i erudytą, po latach zaś następcą św. Piotra, reprezentując sobą najwyższe wartości.

Nie wiem, czy podzielacie moją opinię, ale ja bardzo lubię biografie - uwielbiam czytać o tym, jak wyglądało życie znanych i wpływowych ludzi, dociekam, co uczyniło ich takimi dorosłymi, jakimi się stali, co ich ukształtowało, co na nich wpłynęło, co ich hartowało. 

Mój brat papież tej właśnie wiedzy, przefiltrowanej przez pryzmat braterskiej miłości, dostarcza bardzo dużo. Ciekawa to lektura, ukazująca papieża jako człowieka zwyczajnego, bliskiego, rodzinnego, wrażliwego na sztukę i literaturę. Wyjaśnienia historyczne uzupełnione zostały ręką Michaela Hesemmanna. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś o emerytowanym już papieżu - zapraszam do lektury. Warto prześledzić losy tego człowieka.

0 komentarze:

Prześlij komentarz